"Czas niesprawiedliwych" to opowieść o siedmiu zaprzyjaźnionych rodzinach, które osiedliły się na warszawskim Żoliborzu w latach 20tych XX w., po pierwszej wojnie światowej.
Dzieci Góreckich, Zatorskich, Jasterów, Zadrożnych, Postworskich, Kwiecińskich i Krzysików wychowywały się razem, matki spotykały się na ploteczki, ojcowie pomagali sobie nawzajem gdy było coś do zrobienia. Jedni drugim pomagali znaleźć pracę czy wykonać różne roboty w domu i na podwórzu. Stanowili zżytą społeczność. Cześć z nich przyjechała ze Lwowa, połączyło ich więc także wspólne pochodzenie.
Większość dzieci wstąpiła do zuchów a później do harcerstwa. Kiedy wybuchła druga wojna światowa chcieli pomagać, bronić stolicy. Dziewczynki pracowały jako sanitariuszki, chłopcy pojechali na rowerach zgłosić się do obrony miasta, lecz z uwagi na młody wiek zostali odesłani do domu.
Ich matki przeżywały horror, co dzień drżąc o życie mężów i dzieci. Młodzieży przyszło dorastać w najtrudniejszych czasach. Ledwie zdali maturę gdy wybuchła wojna. Przyszłość była niewiadomą.
Po wkroczeniu Niemców do Warszawy zarówno wszystkie szkoły, jak i drużyny harcerskie przeszły do konspiracji.
Oddziały harcerskie zmieniły się w polską armię a młodzi ludzie przysięgali "pozostając w sercach harcerzami, stajemy się żołnierzami podziemnej armii polskiej". Organizowali akcje małego sabotażu: rozklejali plakaty, rozrzucali ulotki.
Życie w okupowanej Warszawie było ciężkie. Kobiety starały się zapewnić byt rodzinie szmuglując żywność ze wsi. Dziewczynki pomagały w czynnościach domowych, dbały o ogródek. Chłopcy starali się znaleźć zatrudnienie i przynieść do domu dodatkowe pieniądze.
Wszyscy angażowali się w walkę z okupantem, nawet gospodynie domowe starały się pomóc, przechowując u siebie książki z likwidowanych bibliotek.
Większość naszych bohaterów nie przeżyła wojny. Cześć zginęła na ulicy lub w pociągu, cześć trafiła do obozów. Antek prawdopodobnie został zabity w Katyniu. Smutny los spotkał Staszka Jastera pseudonim "Hel". Udało mu się zbiec z Auschwitz i skutecznie się ukrywać, lecz zginął z ręki własnych towarzyszy.
To saga obejmująca losy wielu pokoleń siedmiu rodzin żyjących w czasie drugiej wojny światowej. Realia epoki są oddane bardzo autentycznie, jeszcze dziś można odnaleźć na Żoliborzu miejsca wymienione w książce. Jestem pełna podziwu dla autorki za tak, dokładne opisanie losów tak wielu bohaterów. Pomimo, iż książka liczy ponad 700 stron, czyta się ją szybko i przyjemnie. Język jest prosty i zrozumiały. Zżyłam się z bohaterami przez te kilka dni, potrafiłam wczuć się w ich położenie. Powieść jest rewelacyjna.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2022-03-17
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 720
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Dyczko
Z dziury w poplamionym plecaku leniwe cielsko wystawia Glizdoń. Chrumak stroi zestaw chrumkadełek, by sączyć do ucha hałaśliwe melodie. Z kieszonki kurtki...
Jeden mężczyzna, dwie siostry, troje dorosłych dzieci… Co ich łączy, a co dzieli? "Zdrady i powroty" to refleksyjna, a zarazem przesycona dramaturgią...