"Jesteśmy więźniami przeszłości, nie ma jutra bez rozliczenia tego, co uczyniono nam wczoraj."
Krzysztof Bochus ponownie fascynuje i zachwyca! Powołał już do życia kilku pełnokrwistych bohaterów, których z łatwością pokochałam. Mogłabym czytać o nich bez końca!
Zapowiedź kolejnej powieści z zupełnie nowym bohaterem przyjęłam z iskrą w oku i z niecierpliwością wyczekiwałam spotkania z prywatnym detektywem, policjantem z przeszłością Markiem Smugą. Już dziś możecie go poznać i Wy, bo premiera "Czarnej krwi" właśnie dzisiaj! A został on wykreowany genialnie! To postać nieoczywista, z której niektórymi działaniami trudno się zgodzić, bardzo zyskująca po poznaniu jego traum i motywacji.
Ci z Was, którzy znają książki autora wiedzą, że prócz dynamicznej akcji z pewnością sięgniemy do bliższej lub dalszej przeszłości. Tak jest i tym razem. Prócz bieżących wydarzeń towarzyszących morderstwu właściciela nocnego klubu, cofamy się do egzekucji ponad stu mieszkańców warszawskiego Wawra w odwecie za zabicie na początku drugiej wojny światowej dwóch Niemców. Można przypuszczać, że oba wątki w pewnym momencie znajdą punkt styczny, a droga do jego odkrycia jest wypełniona masą emocji, zarówno po stronie bohaterów, jak i czytelnika.
"Czarna krew" rozbrzmiewa nie tylko echem historii, którą warto poznać, ale przede wszystkim ukazuje mroczną stronę miasta i ludzkiej duszy, której nawet największe uczucie nie jest w stanie odmienić. Znakomicie oddaje względność zjawiska, jakim jest czas odgrywający tu decydującą rolę. I wcale nie leczy ran, bo po tych największych zostają blizny, które swędzą i uwierają. A to, co jednym wydaje się zamierzchłą przeszłością, w innych gorzeje płomieniem podsycanym latami poczucia krzywdy.
A przeszłość dopada wszystkich bohaterów powieści. Nie tylko Marek Smuga dźwiga na swych barkach olbrzymie brzemię, które zniszczyło jego życie osobiste i zawodowe. Prowadzony drugim torem wątek Czarnego, postaci ze zwichrowaną moralnością przyciągał mnie jeszcze bardziej niż prowadzone współcześnie śledztwo.
Cóż to była za historia! Autor ponownie zapewnił mi rozrywkę najwyższej klasy, a ile emocji! Kreacja nie tylko głównego bohatera, ale każdej z postaci, to prawdziwe mistrzostwo i prócz piękna języka uwydatniającego brzydotę ludzkiej natury, jest już wizytówką autora.
Jeśli mielibyście przeczytać w tym roku jeden kryminał, niech to będzie "Czarna krew"!
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
W Sopocie znalezione zostają zwłoki znanego żydowskiego kolekcjonera i wyznawcy Kabały - Saula Rottenberga. Wszystko wskazuje na samobójstwo. Wkrótce...
Przeszłość jest kluczem do przyszłości. A co, jeśli otwiera bramę do piekła? Adam Berg staje przed największym wyzwaniem w swojej karierze. Podejmuje...