Po książkę sięgnęłam przypakiem,nie czytając wcześniej o niej żadnych opini.Czy warto było?Raczej tak,choć książka oryginalnościa nie powala,jednak można ja przeczytac z zaintereswaniem.Dla mnie trochę za mało uwagi zostało poświęcone różnicom między frakcjami,czytelnik może sie tylko domyślać co tak naprawdę powinno cechować członków poszczególnych frakcji.powinno,bo nie zawsze tak jest.Każdy jest tylko człowiekiem ,więc bywa różnie.Wiadomo,że Nieustraszeni zmienili swoje nastawienie względem kilku rzeczy,które zapisali w swoim manifeście.No,ale zmieniło sie kierownictwo frakcji,a ci szukali takich osób,które by odpowiadały ich potrzebom.Stąd okrucieńswo,morderstwa czy znęcanie sie nad słabszymi.Podobnie jest zresztą wśród Erudytów,którzy od badań i nauki przeszli do pędu do władzy...
Sama bohaterka jest według mnie trochę zbyt idealistycznie przedstawiona.Jest dobra,bezinteresowna i maniacko odważna.Brakuje w niej jakiejś cechy,któa by ten ideał mogła odrobinę zrównoważyć. Książka porusza kwestie wyborów i decyzji oraz ich konsekwencji.Opowiada też o miłości,walce i odwadze,oraz o tym,że każda podjęta przez nas decyzja ma wpływ na naszą przyszłość.Nie jest to najgorsza książka,choc przeznaczona raczej dla młodzieży,do której dawno nie należę.
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2012-03-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
ewa7310
Veronica Roth powraca w wielkim stylu! Cykl „Niezgodna” podbił serca czytelników na całym świecie. Teraz Veronica Roth powraca –...
Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość), Serdeczność (życzliwość) – to pięć frakcji,...