„Assassin’s Creed. Pojednanie” jest siódmą częścią z serii „Assassin’s Creed”.
Arno i Élise, młody mężczyzna i młoda kobieta walczą, by pomścić wszystko, co utracili. Zostają wciągnięci w odwieczną wojnę asasynów i templariuszy.
Élise została osierocona, okłamana i zdradzona. Jedyne czego pragnie to zemścić się za wszelką cenę.
Czy po tylu latach walki między asasynami, a templariuszami dwojgu młodych bohaterów uda się wreszcie zjednoczyć odwiecznych wrogów?
Powieść ma dwóch narratorów. Arno opisuje to, co się dzieje aktualnie. A Élise opisuje przeszłość, którą zapisywała w swoim dzienniku, który czyta jej ukochany.
Oliver Bowden pisze przyjemnym stylem pisania, który przypadł mi do gustu od pierwszych stron. Książka zachwyca nie tylko okładką, ale również treścią. Całkowicie zakochałam się w tej serii.
Powieść porusza takie tematy, jak miłość i zdrada.
Nie mogę się doczekać, aż zacznę czytać następną część pod tytułem : „Assassin’s Creed. Podziemie”.
Jestem zadowolona, że zdecydowałam się przeczytać tę serię. Pomimo moich oporów, kiedy zobaczyłam ile to ma części, to trochę się bałam, że mogę nie być w stanie tego przeczytać albo, że mi się nie spodoba. I wiecie co? Całkowicie się pomyliłam. Jestem po prostu zdziwiona tym, jak wielkie miejsce zajmuje w moim sercu ta seria.
Myślę, że jej bohaterowie zostaną ze mną na długo. Podziwiam większość z nich. Ich odwagę i zdeterminowanie oraz miłość i walkę o to, co się kocha.
Élise zdecydowanie należy do kobiet o silnym charakterze, które nie boją się mówić, co myślą i walczą o to, co im się należy. Zawsze będę ją za to podziwiać. Uwielbiam takie silne bohaterki, które nie boją się pokazać innym, gdzie ich miejsce.
Książka należy do gatunku fantasy.
Na końcu powieści znajduje się spis treści i podziękowania. Książka zawiera zaledwie niecałe czterysta pięćdziesiąt stron.
Élise należy nie tylko do pięknych kobiet, ale również do osób, których nie interesuje wygląd czy stroje. Liczy się dla niej inteligencja, mądrość i wartości, które tak naprawdę mają znaczenie. Podzielam jej zdanie. Pomimo tego, że została obdarzona nieziemską urodą nie jest zadufana w sobie, nie wykorzystuje tego. Właściwie przeciwnie korzysta ze swoich innych atutów, którymi są spryt, inteligencja i mądrość. I pomimo swojego załamania jest w stanie wziąć się w garść i walczyć o to, na czym jej zależy. Podziwiam w niej to.
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2014-12-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
Roksana
Jestem doskonałym szermierzem. Zadaję śmierć z wrodzoną zręcznością. Nie czerpię z tego przyjemności. Po prostu jestem w tym dobry. Londyn, rok 1735....
„POPRZYSIĄGŁEM ZEMSTĘ TYM, KTÓRZY ZDRADZILI MOJĄ RODZINĘ. JESTEM EZIO AUDITORE DA FIRENZE. JESTEM ASASYNEM...” Młody szlachcic,...