Gdy w latach 80. XX wieku niemiecki lekarz dr Ryke G. Hamer i jego żona zachorowali na raka po tragicznej śmierci syna, Hamer stwierdził, że to nie może być przypadek. Analiza historii i tomogramów mózgu pacjentów doprowadziły go do odkrycia, że to co nazywamy chorobą jest Sensownym Biologicznym Programem, uruchamianym przez organizm w szczególnych sytuacjach… Na podstawie tej koncepcji (nazwanej Germańską Nową Medycyną) wielu kolejnych badaczy rozwinęło nowe metody diagnozowania i leczenia; jedna z nich to Dekodowanie Biologiczne. W książce Zrozum swoje choroby przeczytasz o uniwersalnych prawach rządzących chorobami, o biologicznych cyklach pamięci komórkowej, nieświadomym tworzeniu przez rodziców planu na życie dziecka, automatycznym dziedziczeniu wspomnień przodków, programach rodzinnych twoich chorób. Publikacja Patricka Obissiera jest bardzo jasno i przystępnie napisanym wprowadzeniem do nowego rozumienia zdrowia, zarówno jednostki, jak i całej rodziny. Warto ją poznać. Warto sięgnąć po książkę Zrozum swoje choroby. Warto wziąć udział w naszym konkursie, który jej właśnie jest poświęcony. Dziś natomiast zamieszczamy fragmenty nowej książki Wydawnictwa Virgo:
Nowe spojrzenie na choroby i Przeznaczenie
Ludzie, rozpatrując choroby jako samodzielne zjawiska – oddzielając je od historii emocjonalnej chorego – wierzą, że są one rodzajem „błędu”, za który należy winić wrodzoną lub nabytą słabowitość organizmu, pojawiającą się bez przyczyny. Jednak, patrząc z szerszej perspektywy, choroby okazują się procesem przystosowania narządów do problemów, których chory nie rozwiązał (problemów prawdziwych, wymyślonych lub symbolicznych – obecnych, jak i przeszłych, już przeżytych przez przodków).
Są one tym, co w pierwszej kolejności ratowało życie. Choroba jest archaiczną odpowiedzią daną przez jakąś część żywej istoty (np. kolano albo nerkę, ucho, naczynie krwionośne, korę – w przypadku świata roślin itp.) na konflikt przeżywany przez cały organizm. Kiedy ten konflikt w taki czy inny sposób znika – odpowiedź na niego staje się bezużyteczna – na rozkaz mózgu choroba zostaje zatrzymana, nie postępuje dalej, zostaje dezaktywowana i zlikwidowana.
W tej książce proponuję od nowa spojrzeć na choroby. Chcę podzielić się z Wami moimi przekonaniami, wytłumaczyć to, co krok po kroku stawało się dla mnie oczywiste – że istnieje tylko jeden aktywator wszystkich chorób, że potrafią one znikać, że populacja bakterii, która rozwija się podczas infekcji symbolicznie próbuje pomóc człowiekowi w rozwiązaniu jego konfliktu, że rak jest rozrostem przystosowawczym doskonale podporządkowanym i zorganizowanym, że przerzuty nowotworowe wynikają z wielu niebezpieczeństw będących „w zawieszeniu” – w przypadku tych ostatnich niektóre przerzuty są spowodowane przez diagnozy lekarskie oraz wiele innych czynników.
Żywe istoty, zmuszone do ciągłego przystosowywania się, wypracowały na przestrzeni prawie czterech miliardów lat pewne strategie – fortele wojenne.
Te strategie występują w trzech porządkach:
∙ wewnątrz organizmu (choroby organiczne),
∙ behawioralnie (choroby psychiczne),
∙ zewnętrznie (los, wpływ istoty na otoczenie i odwrotnie,
zmiany miejsca pobytu i podejmowane działania).
Dzięki tym sztuczkom jednostka i jej ród zyskują więcej, niż mogłoby się wydawać – jest to najlepsze rozwiązanie biologiczne, ukryte, lecz obecne w każdym z nas. Są to rozwiązania, a nie problemy. To, co uznajemy za choroby i dotąd leczyliśmy, zostało stworzone przez Naturę w innym celu. Spójrzmy na choroby z tej właśnie – nowej perspektywy.
Szukanie przyczyn chorób
Każdą chorobę inicjuje jakieś konkretne odczucie. Pewnego dnia Arlette zostaje zaatakowana. Próbuje się bronić, ale nie daje rady. Czuje bezsilność i przeżywa ogromny stres. Trzydzieści lat później jej syn, Jean-Louis zastraszany w gimnazjum także przeżywa to w samotności, nie ma wsparcia i brak mu sił, by się bronić – aktywuje więc u siebie cukrzycę ze stanami hiperglikemicznymi. Jedno z wytłumaczeń hiperglikemii mówi o rekompensacie w sytuacji, gdy ktoś czuje, że nie ma siły na kontynuowanie działania, choć trzeba zrobić jeszcze wiele ważnych rzeczy, a także czuje, że stracił wsparcie. Cukier jest paliwem dla mięśni, mózgu, potrzebnym do tego, by można było stawić opór, walczyć, obronić się przed przeciwnikiem, a także wybrać najlepszą strategię. Hiperglikemię można więc uznać za symboliczne i biologiczne rozwiązanie, mające pomóc organizmowi w stanie zagrożenia stanąć do walki, przeciwstawić się. Powikłania cukrzycowe związane z oczami, wynikają z odczuć towarzyszących w związku z tym, przez co się przeszło.
Uznajemy za oczywiste, że dziedziczymy po swoich przodkach jakieś cechy wyglądu i cechy osobowości. Może więc jest naturalne dziedziczenie także ich wspomnień związanych z przeżyciem jakiejś traumatycznej sytuacji. Dziedzicząc doświadczenia poprzednich pokoleń, jesteśmy przygotowani na wypadek, gdybyśmy mieli przeżywać podobne zdarzenia. W sytuacji zagrożenia przeżycie może zależeć od tego, czy zareagujemy dostatecznie szybko. Czasem też przeżycie tej sytuacji możliwe jest tylko dzięki zapadnięciu na jakąś chorobę.
informacja nadesłana