Właśnie odbyła się wystawa nazywana Willy Wonka Experience. Reklamowana była jako niesamowite wydarzenie, a okazała się kompletnym fiaskiem.
Niedawno do kin trafił film Wonka, który stanowi prequel kultowej produkcji zatytułowanej Charlie i fabryka czekolady. Opowiada on o młodości i wczesnych latach kariery Willy'ego Wonki. Na fali popularności nowego filmu powstała wystawa, która jednak nie spełniła oczekiwań klientów.
Willy Wonka zaprasza? Skandal w Wielkiej Brytanii
Willy Wonka Experience to miało być wyjątkowe wydarzenie inspirowane powieścią Charlie i fabryka czekolady, a przynajmniej tak było reklamowane. Podczas eventu w Glasgow uczestnicy mieli być świadkami optycznych złudzeń i niesamowitych instalacji związanych z kultową postacią. Spodziewano się czekoladowych przysmaków i wielu niesamowitości.
czytaj także: Pierwszy raz - 2 sezon trafił na platformę Netflix
Bilety na wydarzenie również nie należały do najtańszych. Za wejściówkę trzeba było zapłacić nawet 35 funtów, czyli około 180 złotych. Uczestnicy, zgodnie z tym co zamieszczono na barwnej stronie internetowej, spodziewali się występów Oompa Loompa czy interaktywnych atrakcji inspirowanych książką Roalda Dahla. Koniec końców jednak wydarzenie nie spełniło oczekiwań. Jeden z rodziców, który z dziećmi chciał odwiedzić event, o przygotowaniu hali powiedział tak:
Było tam może 20 krzeseł, kilka stołów i na wpół napompowany dmuchany zamek
Wystawa świata Willy'ego Wonki odwołana
Willy Wonka Experience okazał się czymś zupełnie innym, niż początkowo planowano. Kilka eksponatów stanęło w zimnej i pustej przestrzeni magazynowej. W mediach społecznościowych magazynu The Independent ukazał się krótki materiał, który możecie zobaczyć poniżej:
Jak mówi jeden z rodziców, na wydarzeniu dzieci otrzymały dwie żelki, a potem pół szklanki lemoniady. Niezwykle upiorny klimat buduje również połączenie kolorowych eksponatów i bezdusznej przestrzeni o szarych ścianach i podłodze. Co ciekawe wydarzenie zostało odwołane po kilku godzinach w sobotnie popołudnie. Po odwołaniu wydarzenia na miejsce została wezwana policja.
Viralowe stało się także jedno ze zdjęć przedstawiające kobietę przebraną za Oompa Loompa:
This photo from the Willy wonka experience is single handedly the photo of the year. I know it’s only February but close the vote there’s no topping this. Please find this woman she needs to be interviewed ASAP pic.twitter.com/97wsodLLpQ
— 🇱🇹 (@agneponx) February 27, 2024
Magazyn Vulture przeprowadził z nią krótki wywiad. Kobieta stwierdziła, że od początku wiedziała mniej więcej, na co się pisze. W rozmowie z dziennikarzami podkreśliła, że wraz ze swoimi koleżankami i kolegami próbowała animować zabawę. Spora część występu była jednak wymyślana na bieżąco. Animatorka przyznała, że widziała rozczarowanie nie tylko w oczach dzieci, ale też rodziców.
Kiedy pojawiła się pierwsza grupa dzieciaków… Nie zrozumcie mnie źle, to wciąż niesamowicie, szokująco kiepski set, ale zrobiliśmy swoje i wszystko było dobrze. Po prostu trochę się tym bawiliśmy.
źródła: www.nytimes.com ; vulture.com
Tagi: literatura, ekranizacje książek,