Więźniowie ze Strzelec Opolskich tworzą niezwykłe książki dla niewidomych dzieci

Data: 2021-11-16 09:00:02 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Julia Hantulik
udostępnij Tweet

Osadzeni w Zakładzie Karnym nr 2 w Strzelcach Opolskich stworzyli własne książki dla niewidomych dzieci. Aby mogły one powstać mężczyźni samodzielnie nauczyli się przepisywać tekst Braillem. 

Obrazek w treści Więźniowie ze Strzelec Opolskich tworzą niezwykłe książki dla niewidomych dzieci [jpg]

Fotografia ilustracyjna / Pexels

Skazani, którzy odbywają karę w Zakładzie Karnym nr 2 w Strzelcach Opolskich, pokazują, że oni także mogą zrobić coś dobrego dla społeczeństwa i wywołać uśmiech na twarzach wielu dzieci.

Książki dla dzieci, które powstają w więzieniu 

Już od 2016 roku więźniowie ze strzeleckiej “dwójki” zajmują się pracą na rzecz niewidomych i niedowidzących dzieci. Mężczyźni tworzą dotykowe książki, które następnie trafiają do specjalnych ośrodków pomagających najmłodszym.

Czytaj także: Rosyjska pisarka zwraca nagrodę państwową

Pierwszą książką, która powstała w zakładzie karnym była bajka Kopciuszek. Grupa osadzonych mężczyzn jednak postanowiła stworzyć coś swojego. Wpadli na pomysł własnej opowieści, a z okazji mającego miejsce 13 listopada Międzynarodowego Dnia Niewidomych ujawnili więcej szczegółów. 

Więźniowie sami nauczyli się przepisywać tekst alfabetem Braille’a

Autorska książka Coś jest opowieścią o piesku, którego porwał bocian. To historia, którą wymyślili więźniowie i którą zamienili w dotykowe książeczki dla dzieci. Każdy egzemplarz tej bajki jest wyjątkowy, a skazani zadbali o najdrobniejsze szczegóły.

Czytaj także: Czytają 50 książek rocznie. Osadzeni w areszcie podnoszą statystyki

Lewą stronę książki zajmuje tekst wybity w alfabecie Braille’a, którego więźniowie nauczyli się sami. Prawa strona to ilustracje wykonane z najrozmaitszy materiałów o różnorodnej fakturze. Osadzonym zależało, aby niewidzące i niedowidzące dzieci mogły poczuć całe mnóstwo kształtów i różnych tworzyw. 

Tworzenie książek dla dzieci stało się sensem całej odsiadki 

Więźniowie poświęcają wiele godzin dziennie, aby książki były precyzyjnie przygotowane. Wkładają w to ogrom pracy, a także serca, a aby zacząć przygodę z opowieściami, musieli także nauczyć się sposobu przekazania tekstu niewidzącym dzieciom. 

Czytaj także: 100 książek w Braille’u napisali więźniowie dla niewidomej dziewczyny

Sami osadzeni mówią o swoim zadaniu jako o sensie całej odsiadki. Tworzą książeczki już od pięciu lat i są szczęśliwi oraz dumni, ilekroć dowiedzą się, że ich historie zostały przeczytane i mogły wywołać uśmiech na twarzach. Oprócz książek dotykowych skazani przekazują do ośrodków specjalizujących się w pomocy dzieciom niewidomym i niedowidzącym także własnoręcznie wykonane maskotki.

 

Źródło: opole.tvp.pl

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Pokaż wszystkie recenzje