Znów więc się uśmiechnąć staram
i przestaję zrzędzić zaraz,
nie wypada wszak się wściekać,
gdy są blisko
dwa koty i psisko.
Gdy do domu pani Agnieszki trafiły dwa dachowce mazurskie: Kapsel i Zakrętka, autorka nie spodziewała się tego, co później nastąpi. Okazało się, że odtąd w jej życiu nie było już miejsca na nudę. Były za to nieustające psoty, figle i koto-strofy w mieszkaniu. I nieustające źródło inspiracji do tworzenia nowych wierszy – zawartych w tomie Kotostrofy czyli o kotach strofy. Do lektury zaprasza Wydawnictwo Bis, a w naszym serwisie zamieszczamy fragmenty tej książki: