Prace na planie trzeciego sezonu Wiedźmina powoli zmierzały do końca. Zdjęcia zostały niespodziewanie wstrzymane na ostatniej prostej z powodu choroby Henry'ego Cavilla, odtwórcy tytułowego bohatera.
Wiedźmin to serial, który szybko stał się jednym z hitów Netflixa. Zarówno pierwszy jak i drugi sezon zyskały sporą oglądalność, a platforma zdecydowała się zrealizować nie tylko kolejne sezony, ale także powiązane z serialem nowe produkcje. Już w kwietniu trwały prace na planie trzeciej transzy, jednak teraz — za sprawą epidemii — plany nieco się skomplikowały.
Wiedźmin sezon 3 – prace na planie wstrzymane
Trzeci sezon Wiedźmina jest kolejną odsłoną przygód Geralta z Rivii. Zdjęcia do niego miały się zakończyć w sierpniu, bowiem aktorom zostało do nagrania już tylko kilka ostatnich scen. W poniedziałek 25 lipca obsada jak zwykle miała wrócić na plan, jednak tak się nie stało. Początkowo przyczyny wstrzymania prac nie były do końca jasne, chociaż już wtedy pojawiły się plotki na temat stanu zdrowia Henry'ego Cavilla.
Może zainteresować cię także:
- „Wywiad z wampirem”: Udostępniono nowy zwiastun oraz datę premiery nowej adaptacji
- Rick Riordan zdradza, co dalej z serialem „Percy Jackson”. Premiera najwcześniej w 2024
- „Sandman” – zaprezentowano oficjalny zwiastun serialu!
Jak poinformował serwis Redanian Intelligence, Henry Cavill zachorować miał na COVID-19, a informacje tę podały następnie światowe media. Chociaż w sieci nie ma żadnych informacji na temat przebiegu jego choroby, jednak fani wierzą w to, że aktor zniesie chorobę lekko. Opóźnienie prawdopodobnie nie potrwa długo, wszystko zależy od tego jak szybko serialowy Wiedźmin wyzdrowieje. Zakłada się, że ta krótka przerwa w nagraniach nie wpłynie znacząco na premierę 3 sezonu.
Fenomen Sapkowskiego
Od wielu lat cykl książek autorstwa Andrzeja Sapkowskiego nie schodzi z list bestsellerów, pozostając jednym z najlepiej zarabiających polskich pisarzy. W 2002 roku przyszedł czas na pierwszą ekranizację serii. W polskiej produkcja o Geralcie z Rivii w roli głównej zagrał Michał Żebrowski, który i dziś wciela się w Geralta, użyczając swojego głosu wiedźminowi w dubbingu serialu od Netflixa. Następnie zadebiutowałby gry CD Projekt, dzięki którym historia Sapkowskiego stała się rozpoznawalna na całym świecie.
Po premierze pierwszego sezonu produkcji Netflixa w USA wyprzedał się cały nakład powieści, a platforma streamingowa zdecydowała się na stworzenie prequela – Wiedźmin: Rodowód Krwi oraz animacji dla najmłodszych:Wiedźmin: Zmora wilka. Nie można jednak zapomnieć, że cały ten fenomen został zapoczątkowany przez serię książek. Jeśli więc chcielibyście zapoznać się z pierwowzorem jeszcze przed premierę trzeciego sezonu, to na początek polecamy Wam lekturę zbioru opowiadań Ostatnie życzenie, jeśli zaś nie wiecie, w jakiej kolejności czytać książki o wiedźminie — koniecznie sprawdźcie nasz artykuł!
Książkę Ostatnie życzenie nadal można kupić w wielu księgarniach internetowych: