Czy to koniec tureckich i innych, zagranicznych produkcji na antenie TVP? Mateusz Matyszkowicz, prezes Telewizji Polskiej, jest zdania, że przyjdzie pora na wyłącznie polskie seriale. A przynajmniej taki jest jego zamysł i misja. W jaki sposób będzie realizowana?
Na TVP tylko polskie seriale?
Prezes Telewizji Polskiej chciałby, aby oferta TVP była uniwersalna, a środki publiczne były przeznaczone na to, co polscy widzowie potrzebują i co poczują najlepiej. Szerzej na ten temat wypowiedział się przy okazji pokazu pierwszego odcinka najnowszej, rodzimej produkcji, czyli serialu Polowanie na ćmy, który zadebiutuje w TVP już 19 marca 2023 roku.
Telewizja Polska będzie coraz większą uwagę zwracać na produkcję filmową i serialową. To się dzieje - to się będzie działo sezon po sezonie. Moją ambicją jest to, żeby w przewidywalnym czasie anteny główne TVP - Jedynka i Dwójka - emitowały wyłącznie polskie produkcje serialowe. Nie dlatego, że produkcje licencyjne są gorsze, są złe - ale tych anten mamy osiemnaście
- podkreślił.
Czytaj również: TVP ma swój własny podcast. Prowadzą go gospodarze „Pytania na Śniadanie”
Dodał również, że jego zdaniem krajowa telewizja powinna opowiadać polską historię. Od razu sprostował jednak, że nie oznacza to natychmiastowe odcięcie widzów od zagranicznych produkcji. Głównie dlatego, że jak sam przyznał:
Cykl produkcyjny serialu trwa długo, od 2 do 4 lat. Ale mam nadzieję, że do przyszłego roku nasz cel osiągniemy.
Czytaj także: Archiwista, serial kryminalny w drugim sezonie już po swojej premierze na TVP VOD
Czy z TVP zniknie Przysięga i Zakazany owoc?
Widzowie Telewizji Polskiej mogą obecnie śledzić nie tylko rodzime produkcje, takie jak Ojciec Mateusz, Leśniczówka, Barwy szczęścia, czy Korona Królów. Jagiellonowie, ale także zagraniczne hity z różnych stron świata — jak chociażby włoski serial Powrót na wyspę, grecki Winnice miłości oraz uwielbiane przez widzów tureckie produkcje — seriale Przysięga, Zakazany owoc oraz Wspaniałe stulecie.
Nic więc dziwnego, że w sieci zawrzało, a część widzów zaczęła zastanawiać się, czy z anteny Jedynki i Dwójki nie znikną ich ulubione seriale. Wiele wskazuje jednak na to, że fani Przysięgi czy Zakazanego owocu nie muszą się martwić!
Czytaj także: „Love me or leave me. Kochaj albo rzuć” — TVP rusza z kolejnym randkowym show!
Zgodnie z zapowiedzią prezesa Telewizji Polskiej, nie trzeba obawiać się skasowania kolejnych odcinków ulubionych seriali zagranicznych. Będą one emitowane do końca, a nowe, polskie tytuły zaczną pojawiać się w ramówce sukcesywnie.
Tagi: seriale tvp,