Norweski miłośnik literatury wpadł na pomysł stworzenia „kulinarnych portretów” 100 autorów. I tak na jego wystawie - oraz w książce - możemy obejrzeć Pestojewskiego (portret Dostojewskiego wykonany z pesto), Duckensa („kaczy” portret Dickensa) czy Doris Dressing („dressingowa” Doris Lessing).
W Polsce mamy wizerunki Matki Boskiej ukazujące się na szybach, w Stanach Zjednoczonych ludzie dostrzegają Jezusa na wypieczonych tostach, ale prawdziwego objawienia doznał Christian Kjelstrup, gdy zobaczył twarz portugalskiego autora, Fernando Pessoi, w kiełbasie! Postanowił wtedy stworzyć portrety najbardziej znanych pisarzy, korzystając ze składników, które stanowić będą grę słów nawiązującą do ich nazwisk. Zebrał je wszystkie w wydanej przez siebie książce - „Uroens Kokebok” („Książka kucharska niepokoju”), która nawiązuje tytułem do Księgi Niepokoju Fernando Pessoi. Od jej premiery w grudniu publikacja sprzedała się już w ponad 2000 egzemplarzy.
Gdy stworzył pierwszy portret, Kjelstrup zamieścił go na Facebooku.
- Tak naprawdę niczego wtedy nie oczekiwałem - mówi w rozmowie z „Guardianem” - ale odzew był niesamowity. Zacząłem więc zamieszczać kolejne portrety w każdy piątek i w październiku odkryłem, że mogłyby one stanowić materiał na książkę.
Pomysł był prosty - portrety mogły być wykonane wyłącznie ze składników, które rymują się - lub choćby lekko przypominają nazwiska pisarzy. I tak obok wspomnianych wcześniej twórców pojawili się Honning Makrell, stworzony z miodu i makreli, James Juice (z soku) czy Lew Toastoy (z tostów). Ale są też nawiązania do twórców żyjących - jeden z nich nawet użył wykonanego przez Kjelstrupa portretu jako zdjęcia profilowego na Facebooku.
Wydanie książki, którą Kjelstrup opublikował pod pseudonimem Christian Ketsjup (Ketchup - przyp red.) stało się w Norwegii niemałą sensacją. A nie jest to pierwsze nietypowe przedsięwzięcie Kjelstrupa - dwa lata temu wynajął na tydzień opuszczony sklep i otworzył w nim „Księgarnię Niepokoju”, sprzedając w niej wyłącznie… ”Księgę Niepokoju”. Ale twórca twierdzi, że nie planuje już więcej tworzyć sztuki z produktów spożywczych. - To byłoby szalone! - mówi. - A ja przecież jestem ojcem!”
A wy potrafilibyście rozpoznać zaprezentowanych poniżej pisarzy?
Agatha Christie
Swietłana Aleksijewicz
Tove Jansson
J.D. Salinger
Więcej zdjęć znajdziecie w profilu autora na Facebooku: https://www.facebook.com/uroens.bokhandel