Spór o "Emily w Paryżu". Prezydent Francji będzie walczył o to, by akcja serialu wciąż działa się w stolicy kraju

Jakiś czas temu na Netfliksa trafił czwarty sezon Emily w Paryżu. Główna bohaterka spędziła trochę czasu w Rzymie. Niewykluczone, że przeniesie się tam na stałe. Jak się jednak okazje, przeciwny temu jest... sam prezydent Francji, Emmanuel Macron! Burmistrz Rzymu zdecydował się mu odpowiedzieć. 

^{fot. materiały prasowe Netflix} 

Emily w Paryżu to komediowo-romantyczny serial Netfliksa, w którym od pierwszego sezonu śledzimy burzliwe losy amerykanki rozpoczynającej pracę w stolicy Francji. W sierpniu tego roku produkcja powróciła z 4 sezonem, a krótko po premierze potwierdzono powstanie 5 serii! I choć Paryż już wcześniej był jednym z najbardziej popkulturowych miast świata, to po premierze serialu jeszcze więcej osób chciało odwiedzić Miasto Miłości. Nic więc dziwnego, że gdy pojawiły się plotki o przeniesieniu akcji do innego popularnego miasta, Rzymu, Francuzi się oburzyli. I postanowili zawalczyć o swoje.

Prezydent Francji walczy o to, żeby Emily została w Paryżu

Emily w Paryżu wywołuje kolejne kontrowersje! Końcówka czwartej serii oraz zapowiedź piątej jasno wskazuje na to, że główna bohaterka będzie rozważać przeniesienie się na stałe do Rzymu. Okazuje się jednak, że prezydent Francji Emmanuel Macron kategorycznie się na to nie zgadza!

Udzielił on niedawno wywiadu magazynowi Variety, gdzie został zapytany o to, jakie ma opinie na temat popularnej produkcji Netfliksa. Stwierdził, że cały serial:

dobrze wpływa na wizerunek Francji. Emily w Paryżu jest bardzo pozytywna pod względem atrakcyjności dla kraju. Dla mojego biznesu to bardzo dobra inicjatywa.

Nic więc dziwnego, że nie jest on zachwycony wizją tego, że Emily opuści Paryż na stałe, a to wszystko dla jej nowego zauroczenia. Warto wspomnieć, że w ostatnim sezonie w roli epizodycznej wystąpiła Brigitte Macron, czyli żona prezydenta. Pokazuje to jak mocno para prezydencka jest związana z produkcją! Marcon stwierdził, że postara się, żeby Emily pozostała w stolicy Francji: 

Będziemy walczyć. I poprosimy ich, żeby zostali w Paryżu!

Przewrotnie dodał również:

Emily w Paryżu w Rzymie nie ma sensu

Odpowiedź burmistrza Rzymu zaskakuje! 

Okazuje się, że Roberto Gualtieri, burmistrz Rzymu, nie pozostał dłużny i szybko nawiązał do słów Marcona. Na swoim X zamieścił wpis o treści:

Drogi @EmmanuelMacron, nie martw się. Emily poradzi sobie w Rzymie bardzo dobrze!

Caro @EmmanuelMacron stai tranquillo: Emily a Roma sta benissimo. E poi al cuor non si comanda: facciamo scegliere lei 😉https://t.co/n0EgAfMhrl

— Roberto Gualtieri (@gualtierieurope) October 9, 2024

Następnie Gualtieri odbył rozmowę z The Hollywood Reporter Roma. Wyraził zadowolenie, że główna bohaterka ma zmienić siedzibę z miasta miłości na wieczne miasto. Stwierdził też, już w poważniejszym tonie:

Czy prezydent Macron nie ma pilniejszych spraw, którymi musi się martwić? Chciałbym wierzyć, a przynajmniej mieć nadzieję, że Macron żartował, ponieważ powinien wiedzieć, że firma produkcyjna taka jak Netflix nie przyjmuje rozkazów od głów państw ani nie podejmuje decyzji pod wpływem nacisków politycznych.

Zauważył również, że obecnie prezydent Francji powinien przejmować się bardziej palącymi problemami, niż nowym sezonem romantycznego serialu. Opowiedział także o tym, że rozmawiał już na ten temat z burmistrzem Paryża i razem z nim śmiał się z Marcona. 

Na ten moment nie wiadomo, cze Emily na dobre przeniesie się do Włoch, czy może będzie kursować między Paryżem a Rzymem. Twórcy najprawdopodobniej dopiero pracują nad scenariuszami do nowych odcinków serialu. 

Przeczytaj także:

_{źródło: www.vanityfair.com}

Tagi: seriale netflix, seriale Netflixa, emily w paryżu,