Scarlett Johansson pozywa francuskiego pisarza!

Data: 2014-05-16 11:49:39 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Scarlett Johansson pozywa francuskiego pisarza!

Scarlett Johansson pozywa francuskiego pisarza, żądając odszkodowania w wysokości 50 tysięcy euro, twierdząc, że jego powieść daje fałszywe wyobrażenie o jej życiu. 

 

Powieść La Premiere Chose qu'On Regarde (Pierwsza rzecz, na jaką zwracamy uwagę) opowiada historię francuskiej modelki, która jest tak podobna do amerykańskiej aktorki, że jeden z bohaterów jest przekonany, że ma do czynienia z Johansson właśnie. W powieści wygląd dziewczyny sprawia, że mężczyźni postrzegają ją wyłącznie przez pryzmat seksualności i traktują przedmiotowo, gdy tymczasem kobiety są o nią piekielnie zazdrosne. Nasza bohaterka, udając Johansson, przeżywa kolejne przygody, by ostatecznie zginąć w wypadku samochodowym.

 

Johansson nie była zachwycona pomysłem autora. Jej prawnik, Vincent Toledano, twierdzi że powieść Delacourta opiera się na kłamstwie i nielegalnym wykorzystaniu jej nazwiska, reputacji i imageú. Prawnik podkreśla, że powieść daje fałszywe wyobrażenie o życiu prywatnym aktorki, a sprawa sądowa ma powstrzymać jej ewentualne tłumaczenie czy adaptację filmową.  Proces rozpoczyna się w środę, jednak ani pisarz, ani aktorka nie stawią się w sali sądowej.

 

- Wolność wypowiedzi, jakiej broni Johansson jako aktorka, nie może być kwestionowana - podkreśla Toledano. - Jednak takie przedsięwzięcia, jak powieść Delacourta, nie mają nic wspólnego z procesem twórczym.

 

Delacourt tłumaczy, że postanowił wybrać Johansson jako punkt odniesienia w swojej powieści, ponieważ współcześnie jest ona ideałem piękna. - Moja powieść to fikcja literacka - mówi. - Moja bohaterka to nie Scarlett Johansson. Pisarz podkreśla, że podjęcie kroków prawnych przez aktorkę jest przede wszystkim smutne. - To przerażające, że w dyskusję o bohaterce książki może być zaangażowany sąd.

 

Delacourt ma sporo do stracenia. To jeden z najpopularniejszych francuskich pisarzy, jego wcześniejsza książka - Lista moich zachcianek - została przetłumaczona na 47 języków. Wkrótce na ekrany kin trafi jej ekranizacja.

 

- Myślałem, że po lekturze mojej książki aktorka zaprosi mnie na kawę. W końcu moja książka jest nie tylko hołdem wobec kobiecego piękna jako takiego, ale też piękna samej Johansson. Równocześnie starałem się zwrócić uwagę na to, że nie możemy traktować kobiet przedmiotowo - wyznaje Delacourt. 

 

- Jeśli pisarz nie może już mówić o rzeczach, które nas otaczają, jeśli nie może wspomnieć w powieści marki piwa, pomnika czy nazwiska aktora, tworzenie prozy może stać się naprawdę skomplikowane. Co najzabawniejsze, nie jestem pewien, czy Johansson w ogóle przeczytała książkę, skoro nie została ona jeszcze przetłumaczona. 

 

Wydawca powieści podjęcie przez aktorkę kroków prawnych nazywa "szalonym". - Nigdy o czymś takim nie słyszeliśmy. Wszystko to jest jeszcze bardziej zaskakujące, bo powieść nie opowiada o Scarlett Johansson, tylko o kobiecie, która jest jej sobowtórem. 

 

Co zabawne, sytuacja autora byłaby o wiele prostsza, gdyby wydał książkę w Stanach Zjednoczonych. Tam jego prawa byłyby gwarantowane przez Pierwszą Poprawkę - nie mógłby zostać pozwany. We Francji sytuacja prawna jest bardziej złożona i może nawet przegrać proces.  

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Pokaż wszystkie recenzje