"Samotny wilk" - Jodi Picoult o prawie do śmierci, mężczyźnie, który żył z wilkami i o self-publishingu!

Data: 2012-04-10 15:28:27 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News -

 

Jodi Picoult ma w Polsce oddane rzesze fanów. Jej książki wzbudzają ogromne emocje wśród czytelników. Zarazem jednak w swoich powieściach Picoult nie boi się poruszać tematów trudnych. To właśnie za ich sprawą przylgnęło do niej miano autorki "etycznej beletrystyki". Picoult jest autorką już 19 powieści i pięciokrotnie gościła już na szczycie listy bestsellerów "New York Times'a" 

 

Opublikowana w styczniu w Polsce książka Tam, gdzie Ty to opowieść o dojmującym pragnieniu posiadania dziecka, a potem bólu po jego stracie. To również książka o dylematach, jakie niesie zapłodnienie in vitro oraz o zderzeniu miłości homoseksualnej z tradycyjną etyką chrześcijańską. Siła powieści tkwi w prostym, swobodnym i płynnym stylu oraz ciekawie i umiejętnie poprowadzonej akcji - pisała w opublikowanej na naszych łamach recenzji Krystyna Meszka. - To wspaniała historia, ukazująca nie tylko ból, smutek i cierpienie, lecz również miłość oraz dążenie do realizacji własnych marzeń. Jodi Picoult udziela czytelnikom ponadto wielkiej lekcji tolerancji. I to właśnie wydaje się w jej powieści najbardziej cenne. 

 

Tymczasem w Stanach Zjednoczonych ukazuje się właśnie kolejna powieść Jodi Picoult. Samotny wilk (Lone Wolf) to opowieść o Luke'u Baxterze, mężczyźnie ogarniętym obsesją na punkcie wilków, który wpada w śpiączkę w wyniku wypadku samochodowego. Picoult opisuje dramat rodziny, która musi podjąć decyzję o tym, czy sztucznie podtrzymywać go przy życiu, czy też pozwolić mu odejść. 

 

Samotny wilk to opowieść inspirowana postacią autentyczną - Seanem Alexem, który - podobnie jak bohater powieści - opuścił dom, by żyć wspólnie z grupą wilków w Kanadzie. Spędził w ten sposób cały rok. Pisarka miała okazję spotkać się z nim w Devon, porozmawiać z nim i obejrzeć jego stado. Nie było to jednak bezpieczne. 

- Sean zakazał mi wyciągać w ich stronę palce, bo wilki obgryzłyby je do kości. Zakazał mi wykonywać gwałtowne ruchy, nakazał mi również pilnować, by moje tętno nie przyspieszyło nadmiernie, bo wilki zwróciłyby na to uwagę. Ale obserwowanie ich było niezmiernie interesujące. Odkryłam, że zwierzęta posiadają niezwykłą umiejętność - wystarczy, że spojrzą na człowieka, i już wiedzą o nim wszystko - powiedziała pisarka w wywiadzie dla Huffington Post

 

Jodi Picoult słynie z tego, że dokonuje drobiazgowych badań przed napisaniem kolejnych książek. Pisarka podkreśla, że ten etap swej pracy po prostu uwielbia. 

- Każdy dzień reasearchu to ogrom inspiracji - na przykład tytuł najnowszej powieści pochodzi właśnie z opowieści Seana, który podkreślał, że stado złożone z dwóch osobników jest o wiele silniejsze niż pojedynczy osobnik. Tytuł to także metafora, która ukazuje, co dzieje się z powieściową rodziną. 

 

Z drugiej strony Samotny wilk to opowieść o sztucznym podtrzymywaniu kogoś przy życiu. Tu ogromną pomoc okazali jej przypadkowo poznani neurochirudzy. Picoult wprawdzie sama nie musiała nigdy podejmować takiej decyzji, ale rozmowa z rodzicami na ten temat sprawiła, że w pewnym momencie problem zaczął jej coraz mocniej dotyczyć. Pisarka opowiada się również za prawem osób nieuleczalnie chorych do dostępu do leków, które pomogą im umrzeć. 

- W stanie Oregon w pierwszym roku po zalegalizowaniu tzw. "assisted suicide" na 100 wypisywanych recept jedynie w dwóch przypadkach leki powodujące śmierć zostały sprzedane. Myślę więc, że tak naprawdę nie chodzi tu o pragnienie śmierci, lecz o pragnienie sprawowania kontroli nad sytuacją - mówi Picoult.  

 

Autorka powieści Tam, gdzie Ty konsekwentnie odradza również decydowanie się na self-publishing. - Wciąż trudno autorom oddzielić ziarno od plew jeśli chodzi o własną twórczość, a na to pozwala tradycyjny rynek księgarski. Niestety, na razie na rynku self-publisherów pojawia się masa chłamu, choć być może pewnego dnia znajdziemy sposób, by odróżnić dobrze napisane książki, opublikowane przez self publisherów, od tandety, którą każdy może sprzedawać na Amazonie. Ale do tego jeszcze bardzo, bardzo daleko. 

 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje