Książka Quentin Tarantino. Rozmowy w oprawie twardej i oprawie miękkiej dostępna jest już w księgarni platon24.pl
Tarantino. Jego nazwisko to klasa sama w sobie w świecie filmu.
Książka Geralda Peary’ego jest zbiorem wywiadów z Quentinem Tarantino przeprowadzonych w różnych momentach jego kariery.
Wyrazisty w słowach pasjonat i mistrz sztuki filmowej, otwarty, entuzjastyczny i chętny do dzielenia się swoją miłością do filmu, Tarantino jest wymarzonym rozmówcą dla dziennikarzy. W chronologicznie postępujących po sobie wywiadach opowiada o własnych filmach, o fascynacji innymi reżyserami i filmami, a także o swoim niezwykłym życiu. Szczerze mówi o tym, jak dorastał w Los Angeles, wychowany przez samotną matkę, pół Indiankę plemienia Czirokezów. O powodach, dla których rzucił szkołę i zapisał się na kursy aktorskie. O tym kiedy postanowił zostać reżyserem. I dodaje, że gdyby nie pasja filmowa, na pewno nie pracowałby na poczcie ani nie byłby sprzedawcą telefonów.. skończyłby w więzieniu.
W polskim wydaniu zdecydowaliśmy się na otwarcie tego tomu rodzimym akcentem – prezentujemy rozmowy z reżyserem przeprowadzone przez krytyka filmowego Janusza Wróblewskiego.
Gdy w 1992 roku na ekrany wszedł film "Wściekłe psy", wyreżyserowany przez nikomu nieznanego debiutanta Quentina Tarantino, krytycy chórem krzyknęli, że oto mamy do czynienia z narodzinami prawdziwego talentu. Kiedy dwa lata później powstał obraz pt. "Pulp Fiction", zachwyt przeszedł wszelkie granice. Film zdobył Złotą Palmę w Cannes, Oscara za scenariusz i został okrzyknięty, podobnie jak jego twórca, kultowym. Tygodnik "Variety" twierdził, że Tarantino jest pierwszym z nowej generacji reżyserów - artystów, którzy swojego fachu będą uczyli się nie w szkołach, ale oglądając film na video. Powoływali się na fakt, iż Quentin, będąc maniakiem kina, 5 lat przepracował w wypożyczalni kaset, gdzie miał łatwy dostęp do filmów i mógł je oglądać też w godzinach pracy. Codziennie pochłaniał po kilka obrazów, od niskobudżetowych produkcji rodem z Hong Kongu po dzieła francuskiej "nowej fali". Była to jego szkoła filmowa. Realizacją "Wściekłych psów" udało mu się zainteresować Harvey Keitela, który nie dość, że zwiększył budżet filmu z 35.000 $ do 1,5 miliona, to jeszcze przekonał do zagrania w nim takich aktorów jak Tim Roth, czy Michael Madsen. Obecnie Quentin Tarantino jest prawdopodobnie jednym z najchętniej oglądanych i najczęściej dyskutowanych reżyserów naszych czasów. Przez wielu krytyków przedstawiany jest jako wzorowy przykład twórcy postmodernistycznego.
(Filmweb)