Recenzja filmu "Barany. Islandzka opowieść"

Data: 2016-02-20 23:08:18 | Ten artykuł przeczytasz w 1 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Recenzja filmu

90 minut filmu opowiadającego o tym, jak w obliczu ryzyka epidemii mieszkańcy małej wioski muszą wybić wszystkie barany w okolicy. 90 minut filmu o tym, jak dwaj bracia, których dzielił zadawniony spór, w obliczu sytuacji skrajnej próbowali się zjednoczyć. Czy to mogło się udać?

 

Musiało, bowiem za kamerą stoi Grimur Hakonarson, a akcja filmu toczy się na Islandii - w kraju tyleż surowym dla swoich mieszkańców, co nieodparcie pięknym. 

 

Przeczytajcie naszą recenzję "Baranów. Islandzkiej opowieści"!

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje