Stefan Szolc-Rogoziński to postać ze wszech miar nietuzinkowa. Pochodzący z Kalisza orędownik niepodległej Polski, patriota i niespokojna dusza, łowca przygód – nie tylko podróżniczych – przez całe życie poszukiwał swego miejsca na ziemi. Jego wielkim marzeniem było zostać obieżyświatem i odkrywcą. Mimo licznych przeciwności losu i nieustannie borykając się z problemami finansowymi, dopiął swego. W 1881 roku został członkiem Towarzystwa Geografii w Paryżu, co otworzyło przed nim drogę ku Czarnemu Lądowi. Wraz z Klemensem Tomczekiem i Leopoldem Janikowskim wyruszyli na podbój Afryki.
Losy całej trójki, pełne niespodzianek i nagłych, czasem wręcz niesamowitych zwrotów akcji, znajdzie Czytelnik na kartach książki Stefan Szolc-Rogoziński. Zapomniany odkrywca Czarnego Lądu. Intencją autorów jest przedstawienie szerzej nieznanego i przez lata pozostającego w zapomnieniu podróżnika, który swym uporem i determinacją pokazał, że jeśli tylko czegoś się bardzo pragnie, można to osiągnąć. Do lektury zaprasza Wydawnictwo Szara Godzina. Na początku czerwca w naszym serwisie mogliście przeczytać premierowe fragmenty publikacji. W ubiegłym tygodniu zaprezentowaliśmy Wam kolejną część tej historii. Dziś czas na ostatnie spotkanie ze Stefanem Szolcem-Rogozińskim. Aby dowiedzieć się więcej, musicie zajrzeć do książki.