Polscy naukowcy opracowali środek do ochrony cennych księgozbiorów

Data: 2021-08-18 12:54:49 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Patryk Obarski
udostępnij Tweet

Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach przy współpracy z Politechniką Wrocławską wspólnie stworzyli nowy preparat, który służy do konserwacji i ochrony starych książek. Ich preparat został opatentowany.

Obrazek w treści Polscy naukowcy opracowali środek do ochrony cennych księgozbiorów [jpg]
Fotografia ilustracyjna

Naukowcy z uczelni w Katowicach i Wrocławiu wspólnie opracowali środki, które przysłużą się konserwacji książek. Do tej pory na rynku niedostępne pozostawały preparaty skierowane do ochrony starodruków.

Polscy badacze opracowali środek do ochrony książek

Jak donosi Uniwersytet Śląski, naukowcy dr Agnieszka Bangrowska,  dr hab. Monika Geppert-Rybczyńska, prof. UŚ i prof. dr hab. Robert Musioł, współpracujący z dr hab. Joanną Feder-Kubis z Politechniki Wrocławskiej, opracowali wspólnie preparat, który służyć będzie do ochrony manuskryptów i cennych starych książek przed patogenami.

Charakterystyczny zapach papieru, rdzawe plamy, strony w najróżniejszych odcieniach, od żółtego przez różowy aż do zielonego czy puszysta destrukcja powodująca kruszenie się materiału, to tylko kilka znaków świadczących o tym, że księgozbiór „choruje”

– czytamy na stronie UŚ.

Wymyślony przez naukowców preparat ochronić ma najcenniejsze zabytki w uniwersyteckich archiwach. Posłuży także do dezynfekcji obrazów czy plakatów.  Dzięki opracowanemu rozwiązaniu konserwatorzy będą mogli ochronić starodruki m.in. przed zagrzybieniem.

Dotychczasowe środki były niedoskonałe

Jak zauważają badacze, chociaż na rynku dostępne są różne środki chemiczne, miały one sporo minusów. Dostępne do tej pory środki charakteryzowały się wysoką aktywnością biologiczną, były toksyczne i mogły zniszczyć strukturę papieru. Co więcej, użycie ich, czasem związane było z koniecznością wietrzenia księgozbiorów, co w warunkach bibliotecznych nie było najłatwiejsze.

Może zainteresować cię również...

W prace zaangażowany był m.in. prof. Robert Musioł z Wydziału Chemii Uniwersytetu Śląskiego, który w przeszłości zajmował się badaniem związków o działaniu przeciwdrobnoustrojowym.

Dysponujemy wieloma opatentowanymi rozwiązaniami, których jestem współautorem. Mieliśmy więc w czym wybierać. Zadanie okazało się ciekawe ze względu na specyficzne środowisko sprzyjające pewnym gatunkom grzybów

– czytamy wypowiedź badacza na stronie uczelni.

Aby zdezynfekować „chorą” książkę, trzeba najpierw rozebrać ją na czynniki pierwsze –  oddzielić okładkę od stron, a następnie poszczególne arkusze papieru. Dezynfekcja może być realizowana poprzez zanurzanie w roztworze, spryskiwanie czy w formie przekładkowej za pomocą bibuły nasączonej środkiem chemicznym.

Projekt został objęty ochroną patentową. Naukowcy mają nadzieję, że uda im się nawiązać współpracę z firmami produkującymi środki grzybobójcze, by móc szerzej produkować preparat.

 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje