W ubiegłym roku zanotowano wzrost wypożyczeń w bibliotekach publicznych. Tę dobrą wiadomość przekazała Biblioteka Narodowa, jednak Krajowy Instytut Mediów nie pozostawia złudzeń – ponad połowa Polaków nie przeczytała w ubiegłym roku ani jednej książki.
Jak wyglądała sytuacja literatury w 2021 roku? Niedawno dane na ten temat przekazał Główny Urząd Statystyczny, ale także i Krajowy Instytut Mediów. Okazuje się, że choć wzrosła liczba wypożyczeń książek z bibliotek, to jednocześnie wielu obywateli naszego kraju wciąż niechętnie sięga po książki.
Wzrost wypożyczeń w bibliotekach w 2021 roku
Z informacji, które przed tygodniem przedstawiła powołująca się na GUS Biblioteka Narodowa, wynika, że w minionym roku zauważono wzrost wypożyczeń z bibliotek publicznych. Według najnowszych danych, liczba wypożyczeń wzrosła o 14,9%. To dobra wiadomość, choć w tym samym komunikacie poinformowano, że jednocześnie spadła… liczba czytelników. W 2021 roku było ich o 2,3% mniej niż przed rokiem.
Może zainteresować cię także...
- 38% Polaków w 2021 czytało książki. Oto pierwsze wyniki badań czytelniczych Biblioteki Narodowej
- Kolejna fala pandemii. Czy biblioteki przechodzą na pracę zdalną?
- Państwo zapewni wsparcie małym księgarniom i bibliotekom
Zauważono także, że biblioteki w minionym roku częściowo pracowały jeszcze w formie hybrydowej, realizując m.in. wypożyczenia na telefon. Skutkiem pandemii był także wzrost cyfrowymi zasobami bibliotek. I tu zauważalny jest wzrost, bowiem – zdaniem GUS – o 20,5% bibliotek więcej w ubiegłym roku oferowało swoim czytelnikom także taką formę dostępu do zbiorów.
Połowa Polaków nie czyta książek
Co ciekawe, w tym samym czasie Krajowy Instytut Mediów przekazał dane ze swojego Badania Założycielskiego, z którego wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy ponad połowa Polaków nie przeczytało ani jednej książki. KIM zauważa, że najwięcej czytelników odnotowano wśród młodych dorosłych między 16 a 24 rokiem życia (przy czym badanie przeprowadzono wśród Polaków od 17 roku życia); po książki częściej sięgały także kobiety niż mężczyźni.
Według nowych badań, po pięć i więcej książek w ciągu roku sięgnęło zaledwie 17,5% badanych Polaków. Jedną lub dwie książki przeczytać miało 16,4% Polaków, a między trzy a dziesięć książek przeczytało 10% badanych. Ani jednej książki nie przeczytało dokładnie 56% Polaków.
Może zainteresować cię także...
- Jak czytają Polacy? Najnowsze wyniki badań nie zaskakują
- Pandemia spowodowała wzrost czytelnictwa w Polsce?
- Stała cena książki powraca? Rabaty mają sięgać maksymalnie kilku złotych!
Powyższe wyniki nie budzą zaskoczenia. W swoim raporcie Stan czytelnictwa książek w Polsce w drugim roku pandemii (2021–2022) Biblioteka Narodowa już na pierwszych stronach zauważa, że najchętniej wybieraną przez Polaków formą rozrywki jest… sen.
Badanie wyraźnie wskazuje, że Polacy są zmęczeni, najbardziej atrakcyjną perspektywą spędzenia wolnego wieczoru jest pójście wcześniej spać. Kiedy tylko pojawia się wolny dzień, marzą o odpoczynku
– czytamy w badaniu.
W dalszej części raportu podają także stan czytelnictwa weryfikowany w marcu bieżącego roku. Wynika z niego, że w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie, po książkę sięgnąć miało 38% Polaków. Do czynników, które mają wpływ na postawy lekturowe, wpływ ma m.in. pobieranie nauki czy poszczególne potrzeby indywidualne czytelników.
Upraszczając, można powiedzieć, że czytają ci, którzy muszą, bądź ci, którzy lubią to robić
– podsumowują twórcy raportu Biblioteki Narodowej.
Podobnie jak w badaniu Krajowego Instytutu Mediów, także Biblioteka Narodowa zauważyła, że po książki chętniej sięgały kobiety oraz czytelnicy posiadający wyższe wykształcenie. Najchętniej czytanymi twórcami byli natomiast autor kryminałów, Remigiusz Mróz, popularny amerykański pisarz Harlan Coben oraz noblistka Olga Tokarczuk.
Tagi: stan czytelnictwa,