„SPALĘ wszystkie książki, które wykorzystują, indoktrynują i seksualizują nasze dzieci” – obiecuje polityczka Valntina Gomez z partii MAGA, która kandyduje na funkcję sekretarza stanu. W sieci umieściła nagranie, w którym pali dwie książki dla nastoletnich odbiorców.
fot. kadr z filmu na platformie X / @ValentinaForSOSKampania wyborcza rozpoczyna się nie tylko w Polsce, ale także w Stanach Zjednoczonych, gdzie w 2024 roku nowych sekretarzy stanów wybierze aż osiem różnych stanów. Jedna z kandydatek na tę funkcję z Missouri w swoich oficjalnych mediach społecznościowych prezentuje, jak pali książki oraz obiecuje, że będzie robiła to także po zwycięstwie w wyborach.
Polityczka pali książki „seksualizujące dzieci”
Valentina Gomez to 24-letnia republikańska polityczka startująca z ramienia własnej partii MAGA, która obiecuje swoim wyborcom m.in. powrót do papierowego głosowania czy zwiększenie roli gospodarki kapitalistycznej. Sama Gomez, przedstawiająca się jako MBA w dziedzinie finansów, na swoje stronie twierdzi, że jej celem jest „ochrona dzieci przed transpłciowością” i „ochrona sportu – są tylko dwie płcie”. Przed kilkoma dniami w mediach społecznościowych zamieściła nagranie, w którym za pomocą miotacza płomieni pali dwie publikacje skierowane do nastoletnich czytelników pochodzące z lokalnej biblioteki.
To właśnie zrobię z książkami do pielęgnacji, kiedy zostanę sekretarzem stanu. Te książki pochodzą z biblioteki publicznej w Missouri. Kiedy obejmę urząd, spłoną
– mówi Gomez na nagraniu.
Na filmie pretendentka do urzędu sekretarza stanu Missouri pali dwie książki: Queer: The Ultimate LGBTQ Guide for Teens oraz Naked: Not Your Average Sex Encyclopedia. To dwie publikacje, które mówią o cielesności, seksualności człowieka oraz tożsamościach seksualnych i płciowych.
When I’m Secretary of State, I will 🔥BURN🔥all books that are grooming, indoctrinating, and sexualizing our children. MAGA. America First🇺🇸 pic.twitter.com/m8waKi3yhP
— Valentina Gomez (@ValentinaForSOS) February 6, 2024
Autorka spalonej książki: „Piszę o radzeniu sobie z hejterami takimi jak ta kandydatka”
Sprawą zainteresowały się amerykańskie media, w tym m.in. NBC. W artykule przygotowanym przez dziennikarzy stacji czytamy m.in. oświadczenie Maicolla Gomeza, dyrektora kampanii wyborczej pani Gomez.
Chcesz być gejem? Dobrze, bądź gejem. Po prostu nie rób tego w obecności dzieci. Przestańcie umieszczać w bibliotekach książki o seksualizacji, indoktrynacji i wychowywaniu dzieci
– oświadczyć miał Maicoll Gomez.
Film, w którym kandydatka na sekretarza stanu pali książki, zdobył ponad 800 tysięcy wyświetleń. Co ciekawe, spotkał się z krytyką także wyborców o republikańskich poglądach, dla których palenie książek miało być już przekroczeniem granicy. Niektórzy sugerowali, że książki dla młodzieży mówiące o seksualności należy umieścić w działach tylko dla pełnoletnich.
Czytaj także: Religijny fanatyk spalił książki należące do biblioteki
Innego zdania jest autorka jednej z książek, które Gomez spaliła na swoim nagraniu. W rozmowie z dziennikarzami NBC Kathy Belge wyznała, że jej książka powstała po to, by „omówić ważne problemy, z którymi borykają się nastolatkowie, takie jak coming out, znęcanie się, randki oraz znajdowanie znajomych i wsparcia. Oraz radzenie sobie z hejterami takimi jak ta kandydatka polityczna”. Belge dodała także, że Amerykanie powinni obawiać się kandydatów, którzy uważają palenie książek za dobry sposób robienia kampanii wyborczej.
Czytaj także: Bibliotekarki spaliły książki. Tytuły były niezgodne ideologicznie
Od dwóch lat PEN America alarmuje w sprawie coraz powszechniejszego usuwania z publicznego dostępu (tzw. „book ban”) książek w stanach przez frakcje republikańskie. Najbardziej rozpowszechniony w Teksasie, na Florydzie, w Missouri, Utah oraz Karolinie Południowej, bywa regulowany prawnie przez ustawodawstwo stanowe. Wskutek tego książki – nie tylko dotyczące orientacji seksualnej, ale też różnorodności etnicznej czy kulturowej, a nawet historią Ameryki – zostają usuwane z księgozbiorów bibliotek szkolnych czy publicznych. Jak twierdzi PEN America, cenzurze poddane miały być także publikacje mówiące o przemocy, zdrowiu psychicznym czy żałobie.