Poetyckie spotkanie w Gdyni

Data: 2013-08-20 10:06:24 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Poetyckie spotkanie w Gdyni

Wydawnictwo Barbelo i kawiarnia artystyczna U Myzyk’uff zapraszają na niezwykłe spotkanie z wyjątkowym autorem - Andrzejem Ballo z okazji premiery jego tomiku Lubię to!

 

24 sierpnia, sobota, godz. 18:00

GDYNIA, Cafe & Art U Muzyk’uff, ul. Derdowskiego 9-11

 

W programie: rozmowa z autorem, wyjątki z poezji (czyta Rafał Kowal, Teatr Miejski im. W. Gombrowicza w Gdyni), koncert i poczęstunek.  

 

Andrzej Ballo jest jak bard doby mediów społecznościowych, aktywnie obecny na Facebooku (https://www.facebook.com/andrzej.ballo), gdzie tworzy  coś w rodzaju „poetyckiego dziennika”. To zakpi, to ubolewa nad kondycją człowieka, to znowu wadzi się z bliźnimi i z Bogiem. Codziennie coś zapisuje. Zachwyty i znudzenia, zwątpienia i tęsknoty za sensem, chwile z sobą samym i czas z innymi zamienia na wiersze napisane, tak jakby wszystko było poezją. Skąd ta potrzeba? 

 

Nie da się uciec od elementarnych pytań, od refleksji, od samostanowienia. Człowiek współczesny boi się tego jak urzędu skarbowego. Może stąd tyle depresji, neuroz, uzależnień, fiksacji, frustracji itp. Zresztą nie znoszę psychologii. Przypomina mi kiepskiej jakości filmy animowane. Nie zastanawiam się, co mnie inspiruje. Po prostu rozglądam się... wszystkimi zmysłami.

 

Jeśli ktoś szuka liryzmu w tej poezji, to go... znajdzie. 

Jak perłę na śmietnisku, przysypaną stosem sarkazmu oraz ironii. 

Zatrzyma się, pomyśli i zazwyczaj wzruszy. 

Ballo nieudolnie maskuje swoją wrażliwość cynizmem.

Janusz L. Wiśniewski – naukowiec, pisarz, autor m.in. książek "Samotność w sieci" oraz "Na fejsie z moim synem"

 

Andrzej Ballo reprezentuje wszystko co najlepsze w przestrzeni intelektualno-duchowej, którą zwykło się nazywać staromodnym już dziś – niestety – określeniem: wraŜliwy twardziel. Jego twórczość lokuję na tej samej półce co wiersze Charlesa Bukowskiego, tuż obok powieści Ernesta Hemingwaya i Marka Hłaski. Że nie jest to porównanie na wyrost, zechce mi z pewnością przyznać każdy, kto zajrzy do zbioru jego wierszy. Jest w nich namysł i delikatność, ironia i wzruszenie, moc i szczerość, których próżno szukać gdzie indziej. 

Andrzej Saramonowicz – scenarzysta, reżyser, dramaturg 

 

Wiersze Andrzeja przykuły moją uwagę swoją głębią. Mają drugie i trzecie dno… 

Język którego używa, bywa szorstki, lecz w tym wypadku to zaleta. Mowa jakby potoczna, podniesiona do wyższej rangi znaczeń…

Grzegorz Skawiński – kompozytor, wokalista, autor tekstów

 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy