Pisarską biografię Tadeusza Różewicza otwierają młodzieńcze wiersze religijne, publikowane w miesięczniku Związku Sodalicji Mariańskich Uczniów Szkół Średnich w Polsce „Pod Znakiem Marji”, zamyka zaś prośba o chrześcijański pochówek, stwierdzenie przynależności do Kościoła katolickiego oraz ekumeniczne wezwanie do zgody między „rozdzielonymi wyznaniami” i do przezwyciężania różnic dzielących „kultury i narody”. Między tymi biegunami rozciąga się wielowątkowa twórczość poetycka, prozatorska i dramaturgiczna Różewicza, który przez wiele lat przedstawiany był przez badaczy literatury jako apostata, ateista lub – w najlepszym razie – agnostyk. Do takiego postrzegania autora Głosu Anonima przyczyniły się jego własne dzieła, ze słynnymi wierszami Lament i Ocalony na czele, oraz specyficzny kształt powojennego życia społeczno-kulturalnego, którego komunistyczni inżynierowie wyjątkowo ochoczo akcentowali wątki w kulturze i sztuce współbrzmiące z bliską im ideologią.
W książce Poeta (bez)religijny. O twórczości Tadeusza Różewicza Przemysław Dakowicz próbuje dowieść, że jeden z naczelnych kręgów problemowych tego pisarstwa wyznaczają wciąż ponawiane pytania o możliwość wiary i kształt religijności w świecie po katastrofie. Publikację poleca Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego