Wydawnictwo Świat Książka poleca Wariatkę - najnowszą powieść Joanny Jodełki. Premiera tej książki to znakomita okazja, by sięgnąć również po wcześniejsze powieści laureatki Wielkiego Kalibru!
Pisarka Joanna stara się wrócić do siebie po ciężkich przeżyciach związanych ze śmiercią męża. Ale ponura rzeczywistość szpitala psychiatrycznego tylko pogłębia jej fatalny stan. Otumanioną lekami, zrezygnowaną kobietę wyrywa z apatii dopiero egzemplarz książki, który przynosi jej tajemniczy młody mężczyzna. To pierwsza powieść Joanny, nigdy dotąd niewydana, a zainspirowana niewyjaśnioną sprawą sprzed dziesięciu lat – zniknięciem Justyny Lenart, młodej żony i matki. Joanna jest zaniepokojona: nie dość, że nie wie, kto wydał jej powieść, to jeszcze nie rozumie, dlaczego występującym w niej postaciom przywrócono autentyczne imiona i nazwiska. Co gorsza, ma wrażenie, że ktoś próbuje ją zabić. Czy dlatego, że historia, przetworzona w jej wyobraźni w literacką fikcję, po latach niebezpiecznie zbliżyła się do prawdy, wprowadzając ferment w życie bohaterów książki? Pisarka postanawia rozwikłać zagadkę i na własne życzenie opuszcza szpital. Gra okazuje się niebezpieczna, rozpoczyna się wyścig z czasem.
Nowa powieść sensacyjna autorki Kamyka i uhonorowanej Nagrodą Wielkiego Kalibru Polichromii nawiązuje do niektórych wątków wcześniejszej Kryminalistki, choć może też z powodzeniem stanowić samodzielną lekturę. Joanna Jodełka jest świetną obserwatorką ludzkich zachowań i wyróżnia się niebanalnym poczuciem humoru. Warto sięgnąć po Wariatkę, warto też przy okazji premiery nowej powieści sięgnąć po starsze książki autorki.
- Muszę przestawiać program w głowie, gdy pojawiają się mężczyźni. Nie inaczej się dzieje, gdy pisarze piszą o kobietach. Wiedzą mniej więcej tyle samo o okresie, ile ja o wzwodzie. Trzeba się z tym borykać, a jakoś nikt się mężczyzn nie czepia. A każda pisząca kobieta otrzymuje zawsze, ale to zawsze, w każdym wywiadzie pytanie o kwestię kobiecości w literaturze. Jednak obstawałabym przy tym, że literatura płci nie ma. Albo ma obie – jak kto woli - mówi Joanna Jodełka
Przeczytajcie również nasz wywiad z laureatką Nagrody Wielkiego Kalibru!
Czy w siedzącej na ławce kobiecie: brudnej, rozczochranej, w porwanym ubraniu, ktokolwiek rozpoznałby autorkę poczytnych kryminałów? Ona sama wie jedno: musi jak najszybciej uciekać, bo... zabiła dwie osoby. Rozpoczyna się więc upiorna podróż, podczas której Joanna będzie walczyć z własnymi słabościami, a nawet otrze się o śmierć. I wciąż będzie próbowała w myślach uporządkować straszliwe wydarzenia ostatnich dni.
Małżeństwu Joanny daleko było do ideału. Krzysztof, autor bestsellerowych poradników psychologicznych, w prywatnym życiu nigdy nie stosował się do rad, którymi tak chętnie dzielił się z czytelnikami. Żonę traktował z góry, a jej pisarstwo uważał co najwyżej za nieszkodliwe hobby. Interesowało go wyłącznie zarabianie pieniędzy. Czas spędzał przeważnie w gronie wpływowych znajomych. W końcu Joanna odważyła się powiedzieć dość. Erotyczna przygoda okazała się tylko wstępem do nieoczekiwanych zmian w życiu potulnej dotąd kobiety. Coraz bardziej osaczana przez znajomych Krzysztofa, Joanna krok po kroku zaczyna poznawać okrutną prawdę.
Czy ktoś w końcu pomoże jej się wyrwać z zaklętego kręgu?
Mogłoby się wydawać, że w uporządkowanym życiu Daniela Kocha nie ma miejsca na przypadek. A jednak... Na pozór niezobowiązująca przygoda jednej nocy z atrakcyjną Ewą nie tylko zaowocuje nieoczekiwanymi groźnymi konsekwencjami, lecz także całkowicie odmieni jego spojrzenie na rzeczywistość. Zostaje zamordowany prezes dobrze prosperującej poznańskiej firmy. Jego małżeństwo przechodziło właśnie poważny kryzys, toteż cień podejrzenia pada na żonę ofiary. Jedynym świadkiem dokonanego na zlecenie zabójstwa jest niewidoma dziewczynka. Kamila, zwana Kamykiem, wprawdzie nie widziała mordercy, ale to nie znaczy, że nie jest w stanie go rozpoznać, o czym on sam szybko się przekonuje. Rozpoczyna się mrożąca krew w żyłach gra o życie świadka, w której niepoślednią rolę odegra unikający na co dzień jakiegokolwiek ryzyka Daniel Koch.
Z werwą napisany thriller, który ze strony na stronę nabiera coraz większego tempa, by znaleźć zwieńczenie w tyleż efektownej co szarpiącej nerwy kulminacji. Autorka znakomicie buduje pełną niespodzianek i mylnych tropów fabułę, kreśli ciekawe, wyraziste postaci, a przy tym potrafi rozbawić czytelnika niebanalnym poczuciem humoru i wycisnąć łzę wzruszenia z niejednego oka. Opowieść sensacyjna, a zarazem wzruszająca.