Czy niedziele handlowe powrócą? Są na to duże szanse, bowiem w nocy z 26 na 27 października Senat podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy, dzięki której zniesiony zostałby zakaz handlu w niedzielę.
W nocy z poniedziałku na wtorek Senat debatował nad projektem uchwały dotyczącej czasowego zniesienia zakazu handlu w niedzielę. Przypomnijmy, że od kilku lat w Polsce handel w niedziele jest mocno ograniczony – w większości przypadków w niedzielę za ladą stanąć mogą jedynie właściciele sklepów.
Czy powrócą niedziele handlowe?
Okazuje się, że z powodu pandemii tymczasowo zniesiony może zostać zakaz handlu w niedzielę. Senat podjął uchwałę, dzięki której do Sejmu trafi teraz projekt ustawy zakładający, że w ramach walki z epidemią placówki handlowe będą mogły być otwarte. Część klientów zamiast na zakupy w piątek czy sobotę, będzie mogła skorzystać z oferty w niedzielę – twórcy projektu mają nadzieję, że dzięki temu w sklepach będzie mniejszy tłok.
Czytaj także: Prawie 200 księgarń zamkniętych w czasie pandemii
Otwarcie sklepów w niedzielę to także szansa dla księgarń. Przypomnijmy, że w czasie wiosennego lockdownu wiele książnic musiało tymczasowo zamknąć swoje podwoje. Działalność zawiesiło kilkadziesiąt sklepów sieci Empik.
Spółka Empik zrezygnowała także z prowadzenia księgarń pod marką Mole Mole oraz zamknęła jeden z najbardziej rozpoznawalnych salonów – Empik Junior. W czasie pandemii małe prywatne księgarnie zmuszone zostały także do zmiany sposobu działania – część z nich rozpoczęła sprzedaż książek przez internet, inne – włączyły się w akcje „Książka na telefon”.
Czytaj także: Kolejne księgarnie w Polsce zostają zamknięte. Zastępują je sklepy spożywcze
Jak podaje prowadzona przez Polską Izbę Książki Ogólnopolska Baza Księgarń, od stycznia do lipca 2020 r. w Polsce zamknięto łącznie 191 księgarń, które wpisane były do bazy OBK. Z tego 21 placówek było księgarniami niezależnymi.
Tymczasowe zniesienie zakazu handlu w niedzielę to szansa zwłaszcza dla księgarń zatrudniających pracowników innych niż jednego właściciela. Zwłaszcza teraz księgarze mają szansę na odbicie się po wiosennym kryzysie – wszak książki od lat pozostają jednym z najlepszych prezentów świątecznych.