W roku 1870 Henryk Schliemann udał się wraz z żoną do Azji Mniejszej i nad brzegiem Hellespontu zabrał się do pierwszych na poważną skalę zakrojonych poszukiwań archeologicznych. Ku uciesze przyglądającej mu się gawiedzi, przystąpił do dzieła w nader osobliwy sposób. Z Iliadą w ręku, niby geometra z planem topograficznym, wymierzał odległości, aby ustalić, gdzie według wszelkiego prawdopodobieństwa mogła znajdować się Troja, którą drużyny Agamemnona po dziesięcioletnim oblężeniu zdobyły podstępem i obróciły w perzynę. Czy jego rozumowanie było rzeczywiście tak naiwne, jakim mogłoby się wydawać? Jak wyglądały kulisy odnalezienia Grodu Priama i legendarnego trojańskiego skarbu? Zapraszamy do lektury eseju "Jak odnaleziono skarb Priama?" - opowieści Zenona Kosidowskiego, autora książki Gdy słońce było bogiem. Warto również poznać esej, prezentujący niezwykłą historię samego odkrywcy Troi.
Zapraszamy do lektury!