Pierwsze tygodnie nowego roku to świetny czas na podsumowanie wrażeń płynących z lektury tych książek, które w 2016 roku zagościły na naszych stolikach, biurkach i w torebkach. Które tytuły wydane w 2016 roku z zakresu literatury pięknej warto zapamiętać? Do lektury których powieści warto wrócić, które zaległości warto nadrobić? Na te pytania w swoim zestawieniu odpowiada Anna Szczurek, recenzentka serwisu Granice.pl, autorka bloga www.shczooreczek.blogspot.com
-> Zagłosuj na najlepsze książki roku 2016 i wygraj zestawy nawet 20 nowości wydawniczych!
1. Małe życie, Hanya Yanagihara, Wydawnictwo W.A.B.
Kapitalnie poprowadzona narracja, wstrząsająca historia i bohaterowie, o których nie sposób przestać myśleć. Choć tak naprawdę niemalże od samego początku podskórnie przeczuwa się, jak zakończy się ta opowieść – cały czas ma się nadzieję, że będzie inaczej, że pewne kwestie uda się bohaterom przepracować, a finał zaskoczy nieoczekiwanym zwrotem akcji.
Bardzo, bardzo dobra książka. Całość została skonstruowana wręcz misternie, nie czuje się zagubienia, czytelnik doskonale wie, gdzie jest i o czym czyta, mimo że przeskoki czasowe zdarzają się znaczne.
Będziecie zachwyceni – formą, sprawnością językową i doskonałym stylem. A o bohaterach nie zapomnicie już nigdy. Imię Jude wyryje się w Waszych umysłach i pozostawi bliznę.
2. Muza, Jessie Burton, Wydawnictwo Literackie
Burton bardzo umiejętnie wprowadza atmosferę tajemniczości, tworząc nastrój sprzyjający lekturze niespiesznej i, paradoksalnie, pospiesznej – jednocześnie bowiem chcemy czytać jak najprędzej, by odkryć wszystkie sekrety, ale też jak najwolniej, by niczego nie uronić i by Londynu lat czterdziestych i siedemdziesiątych nie opuszczać. Akcja zagęszcza się z rozdziału na rozdział i gdy już wydaje nam się, że jesteśmy blisko uchwycenia sedna, prawda po raz kolejny się wymyka, mile łechtając czytelnicze ambicje.
Autorka wspaniale zarysowała nie tylko zasady i relacje panujące w artystycznym światku, ale także wewnętrzne przeżycia bohaterów – ich rozterki, troski, pasje, wątpliwości, pragnienia i trudności stojące na drodze do ich spełnienia.
Muza jest książką, którą trawi się jeszcze długo po lekturze, a zaczyna w pełni doceniać dopiero po przewróceniu ostatniej strony.
3. Harda, Elżbieta Cherezińska, Wydawnictwo Zysk i S-ka
Niesamowita wędrówka śladami polskiej i europejskiej historii, w której nie ma miejsca na nudę. Snuta historia obejmuje szerokie spectrum wydarzeń: rodzenie się państwowości polskiej, przyjęcie chrztu, chrystianizację Europy, najazdy wikingów (łagodniejących, trzeba dodać, z roku na rok), a wszystko to pod czujnym okiem hardej Świętosławy, pełniącej wolę ojca lepiej, niż ten mógłby oczekiwać.
4. Krocząc w ciemności, Leonie Swann, Prószyński i S-ka
Urok tej powieści tkwi w jej zwichrowanym bałaganie i (pozornym) szaleństwie. Bohaterowie wydają się postrzeleni i narwani, ich decyzje - absurdalne, z kolei skutki stają się momentami tak groteskowe, że czytelnik łapie się za głowę i pęka ze śmiechu. Swann wykreowała świat magnetyzujący i magiczny. Pełno tu wartkiej akcji i dynamicznych postaci, każda kolejna strona gwarantuje skrajną nieprzewidywalność i przyjemność lektury. Nieszablonowa, wariacka powieść,
5. Chcę Cię usłyszeć, Diane Chamberlain, Prószyński i S-ka
Historia rodziny Laury jest jedynie punktem wyjścia do opowiedzenia historii mrożącej krew w żyłach; opowieści o szpitalach psychiatrycznych i stosowanych w nich niegdyś metodach eksperymentalnych, z lobotomią na czele; historii choroby i mechanizmach jej wypierania; dylematach moralnych, którymi targani byli ludzie początków XX wieku; dramatach i traumach, a także zdolności do podnoszenia się z każdej tragedii.
Chamberlain potrafi grać na emocjach, ma także talent do tego, by swych historii nie spłycać, lecz by – przeciwnie – nadawać im głębi. Dzięki temu za każdym razem w miejsce romansu czy taniej powiastki obyczajowej dostajemy wielopłaszczyznową historię, której nie sposób streścić w jednym akapicie. To scenariusze, które pisze życie – nieprzewidywalne, zaskakujące, każdego dnia przynoszące coś nowego nawet tym, którzy myślą, że wiodą żywot ustabilizowany.
6. Góra Tajget, Anna Dziewit-Meller, Wielka Litera
Wystarczą dwie historie, by ugrzęznąć w bolesnej przeszłości i być świadkiem dramatycznych wydarzeń opisanych językiem rozedrganym od emocji.
Mimo że rzecz dzieje się na Śląsku, gdzie ludzie są hardzi i twardzi, a życiowe doświadczenia nigdy ich nie oszczędzają, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że opisywane wydarzenia mogły złamać najsilniejszych i każdy chce o nich zapomnieć, choć zapomnieć się nie da i nie można, by błędów historii nie powielać.
Góra Tajget poruszyła mnie o wiele bardziej niż często z nią zestawiani Wybrańcy. To, co tam było odarte z emocji i przekazane jako suche fakty, tutaj od emocji wręcz kipi.
7. Samotna gwiazda, Paullina Simons, Wydawnictwo Świat Książki
Simons po raz kolejny udało się stworzyć powieść, która porywa. Utkana przez nią historia skrzy się od wielości wątków, migocze od wyrazistych charakterów, ujmuje pięknem języka i opisów, a przede wszystkim: wciąga bez reszty. Przy tym nie skupia się jedynie na wątkach obyczajowych, lecz idzie dużo dalej: ku pamięci, tożsamości, poznaniu. Można ją czytać po wielokroć i jak sądzę, co rusz natrafimy na kolejne interesujące momenty i przybliżenia. Autorka ma niebywały dar do snucia opowieści pochłaniających czytelnika, a przy tym będących okazją do refleksji na wiele tematów: zarówno społecznych, jak i historycznych oraz osobistych, związanych z przeżywaniem własnego życia.
Kapitalna, nieobojętna na dzieje Polski, które autorka miała okazję poznać między innymi podczas swojej wizyty w naszym kraju przed trzema laty. Mimo umiejscowienia akcji we współczesności, także i II wojna światowa odgrywa w niej ważną rolę
8. Promyczek, Kim Holden, Wydawnictwo Filia
Promyczek to opowieść o tym, jak mimo ogromnych przeciwności losu i cierpienia wciąż być osobą radosną i swoją pogodą ducha zarażać innych. O tym, jak wielkim darem jest dar z siebie, chociażby się wiedziało, że to ofiara na krótki czas.
Wielki szacunek dla Kim Holden za stworzenie tak dobrej postaci, za jej przykład życia i świadectwo przyjaźni oraz miłości – takich relacji można głównym bohaterom zazdrościć.
Promyczek udowadnia, że dobro przyciąga dobro, a bezwarunkowa miłość jest nie tylko możliwa, ale jak najbardziej realna!
9. Zima, Karl Ove Knausgård, Wydawnictwo Literackie
Zadziwia mnie sprawność, z jaką pisarz lawiruje między opisami tego, co związane z naturą, tego, co wiąże się z przeżywaniem codzienności – ludzkimi cierpieniami, radościami, jak również tego, co całkowicie trywialne, a więc na przykład sensem istnienia kozaków, autobusów, okien czy krypt.
Knausgård jawi się jako dobry psycholog i znawca ludzkich stanów emocjonalnych. Jest nie tylko wnikliwym obserwatorem natury, ale także człowieka oraz jego poczynań.
10. Światło między oceanami, M.L. Stedman, Wydawnictwo Albatros
Stedman stworzyła swoiste studium człowieczeństwa i zasiała w czytelniku niepokój egzystencjalny. Nie sposób bowiem podczas lektury nie zadać sobie pytania: a co ja bym zrobił(a) w podobnej sytuacji?
Nie jest to zatem powieść stworzona po to, by jej bohaterów poddawać surowej ocenie, lecz po to, by w ich życiu przejrzeć się jak w zwierciadle i zobaczyć, jakie lęki skrywamy sami i do jakich kroków bylibyśmy zdolni w sytuacji krytycznej.