Warszawskie gangi, młody kasiarz, Szpicbródka, Piłsudski i przedwojenny świat kabaretów. Do starego automobilu, który zawiezie nas w lata dwudzieste XX wieku zaprasza Grzegorz Kalinowski, autor wydanej właśnie powieści sensacyjnej Śmierć frajerom.
- Dzisiaj Polska jest tylko podzielona i dochodzi jedynie do agresji słownej. To, co działo się w dwudziestoleciu międzywojennym, było politycznym westernem, a może nawet opowieścią gangsterską. Bojówki, krwawe zamieszki, wreszcie - zamach majowy, o którym będzie w drugiej części książki. Nasi przodkowie zostawili nam poważny bagaż doświadczeń. Z części z nich politycy czerpią pełnymi garściami, na szczęście z tych najgorszych wyciągnęliśmy wnioski - mówi autor w rozmowie z Adrianną Michalewską. Zapraszamy do przeczytania wywiadu Najlepszą autorką jest historia. Tekst znajdziecie w naszym dziale publicystycznym.