Laureatką Nagrody im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego Orfeusz za najlepszy tom poetycki roku 2017 została Joanna Kulmowa za tom 37. Orfeusza Mazurskiego za najlepszy tom wydany w Polsce północno-wschodniej (Warmia, Mazury, Podlasie) otrzymał Michał Książek za tomik Północny wschód. Po raz drugi w historii nagrody przyznano także Orfeusza Honorowego (pierwszym jego laureatem był w 2015 r. Feliks Netz). Otrzymał go Krzysztof Kuczkowski za tomik Ruchome święta.
Orfeusza przyznano w tym roku niestety pośmiertnie, Joanna Kulmowa zmarła 17 czerwca. Z tego powodu statuetka odebrała na prośbę męża poetki prof. Urszula Chęcińska, dziekan Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu w Szczecinie, kierowniczka Pracowni Badań nad Twórczością Joanny Kulmowej. Nagrodę przyznało jury w składzie: prof. Jarosław Ławski (przewodniczący), Janusz Drzewucki, Antoni Libera, Bronisław Maj, Teresa Tomsia.
W laudacji na cześć laureatki juror Antoni Libera napisał m.in.: Kruchość ludzkiej percepcji. Jej zagadkowy sens. Ulotność samego istnienia. Nieuchwytność wszystkiego – czasu, przestrzeni, siebie. Te wszystkie tematy i kwestie kojarzą Joannę Kulmową z uniwersum Leśmiana. Ale jej poetyka jest inna – zwiewna, aforystyczna, kreślona cienką kreską. Te wiersze to epifanie z granicy jawy i snu, istnienia i niebycia, z przedsionka nieistnienia.Niezwykłe osiągnięcie: uchwycić to wszystko w słowa. I nadać im jeszcze powab melancholijnej piosenki. Doprawdy, mistrzowski tom.
Natomiast w laudacji o tomiku Michała Książka, Janusz Drzewucki powiedział m.in.: Liryka Michała Książka – przypomnijmy autora znakomitego debiutanckiego tomu Nauka o ptakach, ale także świetnej prozy podróżnej Droga 816 – to wyraz wiary w niezmierzoną, bo magiczną moc słowa. Zapewne dlatego obywa się ona bez efektownych obrazów i śmiałych metafor. W jasnych i prostych, a przy tym krystalicznie czystych wersach Michał Książek przypomina nam, że ten – w tej samej chwili arkadyjski i apokaliptyczny – świat, to przecież nasz świat; i że my – władając nim – jesteśmy zaledwie jego częścią. Zaledwie i aż.
Laudację na cześć Krzysztofa Kuczkowskiego wygłosił przewodniczący jury Jarosław Ławski mówiąc m.in.: W samym centrum poetyckiego świata Krzysztofa Kuczkowskiego jest, po prostu j e s t Ktoś Inny. Ktoś będący poza naturą, poza kulturą, Ktoś spoza tego, co ludzkie. W "Ruchomych świętach" to On jest miarą, rymem i metrum świata; miarką, która odmierza dobre i złe, słuszne i niesłuszne, piękne i brzydkie. Cokolwiek jest, jest w Nim. Ale przecież do Kogoś takiego prowadzi raczej modlitwa, mistyka, medytacja. Jak to w takim razie jest, że tylko do dyspozycji poety pozostaje coś, co choć niedoskonałe, ułomne, jest przecież równie jak modlitwa ważne: słowo? Dlaczego Kuczkowski, na co dzień obcując z tajemnicą, potrzebuje słowa poezji, by opowiedzieć o Wielkim Tygodniu życia? Nie znam odpowiedzi. Ale te pytania....
Z powodu złych warunków pogodowych uroczystość odbyła się 1 lipca w Sali Domu Kultury w Rucianym-Nidzie, a na część nieoficjalną, poczęstunek i rozmowy przeniesiono się do leśniczówki Pranie.
Publiczność gali wręczenia nagród wysłuchała wierszy finalistów w interpretacji Marcina Sianko z Teatru Słowackiego w Krakowie, w oprawie muzycznej znakomitego, krakowskiego duetu: Halina Jarczyk (skrzypce) i Michał Wierba (fortepian). Laudacje wygłosili członkowie jury. W finałowej piątce nominowanych znaleźli się, oprócz Joanny Kulmowej i Krzysztofa Kuczkowskiego: Bogusław Kierc (Jatentamten) Jerzy Kronhold (Stance) i Piotr Szewc (Światełko).
Jednym z ważnych punktów uroczystości była promocja książki Z ducha Orfeusza. Studia o polskiej poezji 2010-2016 wydana wspólnie przez Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu oraz Wydział Filologiczny Uniwersytetu w Białymstoku dzięki dofinansowaniu ministra kultury i dziedzictwa narodowego z Funduszu Promocji Kultury oraz wsparciu starostwa powiatowego w Piszu. Licząca ponad 570 stron księga, bogato ilustrowana, podsumowuje dotychczasowe edycje nagrody i zawiera szkice wybitnych krytyków i literaturoznawców omawiające twórczość lauretów Orfeusza oraz laudacje jurorów nagrody.
Nagroda Orfeusza to 20 tys. zł ufundowane przez ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego oraz statuetka autorstwa Aliny Kluzy-Kaji, natomiast laureat Orfeusza Mazurskiego otrzymał 5 tys. zł.
Była to siódma edycja tej nagrody, której laureatami w poprzednich latach byli Krzysztof Karasek, Jan Polkowski, Przemysław Dakowicz, Janusz Szuber, Jarosław Marek Rymkiewicz i Małgorzata Lebda. Jest przyznawana za wybitne osiągnięcia współczesnej polskiej liryki – oryginalne, zachowujące bezpośredniość wyrazu, bezkompromisowe pod względem artystycznym.
***
Organizatorami nagrody są Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu i Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie. Patronat honorowy nad nagrodą objęli Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński, Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin i Pen Club Polska, natomiast patronami medialnymi są: Radio Olsztyn, Radio Białystok, dwumiesięcznik literacki "Topos" i "Gazeta Olsztyńska".
za: instytutksiazki.pl