Za nami gala wręczenia Nagrody im. Kutza. Laureatką Nagrody w tym roku została Maja Kleczewska, reżyserka teatralna.
Jak w laudacji podkreślał Dariusz Kortko, Kleczewska „nie obiecuje nam nic przyjemnego. Nie zaproponuje miękkiej kozetki ani tabletki, która odsunie od nas nasze lęki i traumy. Gwarantuje za to długi i nieprzyjemny proces. Skonfrontuje nas z emocjami, przed którymi codziennie uciekamy. Rozerwie nas na strzępy, które będziemy musieli potem mozolnie sklejać. Nie uwierzy w nasze dobre intencje. Poszuka źródeł naszych najgorszych cech. Nie pokaże nam ukwieconych łąk, lecz perwersyjny, zaropiały świat, który znalazł się o krok od śmierci i zatracenia. Z Kleczewską musimy się przygotować na okrutne i bolesne doświadczenia. (…) Dlaczego Maja Kleczewska wciąż wyciąga nasze największe wady, winy i lęki, kieruje na nie reflektory, smaga nas słowami i obrazami, które nie są miłe? Dlaczego nie uraczy nas jakąś farsą, lekką historyjką, na którą można by pójść w przyjemny, niedzielny wieczór i dobrze się bawić? Dlaczego zabrania nam zamykać oczy, nie pozwala odwracać się plecami i udawać, że jest różowo? Może dlatego, że sama nauczyła się upadać? Niektóre porażki były bardzo bolesne. Ale z tych upadków wyciągnęła wnioski. Dziś nikt już nie ma wątpliwości, że Maja Kleczewska to jedna z najbardziej wyrazistych i niepokornych osobowości w polskim teatrze współczesnym”.
Tytułem honorowym Ambasador Śląska został wyróżniony prof. Jerzy Buzek. W laudacji prof. dr hab. Ryszard Koziołek podkreślał, że „Profesor Jerzy Buzek jest dumą naszego regionu. Potwierdzają to niepoliczone nagrody, doktoraty honoris causa, honorowe obywatelstwa miast, najświetniejsze odznaczenia polskie i zagraniczne. Brakowało mu Nagrody im. Kazimierza Kutza. Jej Patron nie raz i ostro spierał się z Profesorem Jerzym Buzkiem. Obaj, naukowiec i artysta, przeszli długą drogę do zawodowej polityki. I przyszli tam ze światów, które są wobec niej zawsze krytyczne. Jerzego Buzka ukształtowała praca rozumienia, tłumaczenia i rozmowy. Kazimierz Kutz był nieustannie w sporze i twórczym konflikcie ze światem i ludźmi. Ich spór o Śląsk i Polskę nie miałby końca. (…) Kapituła Nagrody im. Kazimierza Kutza przyznaje Panu Premierowi, Profesorowi Jerzemu Buzkowi tytuł Ambasadora Śląska za niestrudzoną pracę przekonywania, że można być równocześnie dobrym obywatelem swojego regionu, kraju i Europy. Za to, że wniósł, w swojej osobie, do polityki polskiej i europejskiej zapomniane cnoty wybitnego męża stanu: prawość, uznanie dla pracy i wykształcenia, rzetelność; dbałość, aby myśl poprzedzała słowo; elegancję i uprzejmość oraz bezwarunkowy szacunek dla każdego rozmówcy”.