Książki jednym z najpopularniejszych prezentów gwiazdkowych 

Książki są jednym z najpopularniejszych prezentów, które tego roku znajdą się pod choinkami w domach Polaków. Tak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, w którego ankiecie książki wybrało 73% badanych. 

 

Według nowego badania przeprowadzonego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów, książki są jednym z najchętniej wybieranych prezentów świątecznych. To niezwykle dobra wiadomość dla autorów, ale również – księgarzy i wydawców, których zadłużenie – jak wskazuje KRD – wciąż jest niezwykle wysokie. 

Czytaj także: Karmniki na… książki! W Bytomiu skorzystasz z literackich karmników

Według informacji zdobytych przed instytucje, 73% badanych Polaków zadeklarowało, że tego roku wybierze książkę jako jeden z prezentów gwiazdkowych. Jednocześnie 29% ankietowanych zaznaczyło, że dość często stawia na książki jako prezenty. Zdaniem Krajowego Rejestru Długów, na prezent w postaci książki postawiło trzy czwarte Polaków. 

Dodatkowo, jak zaznaczono w komunikacie prasowym, ponad 17% ankietowanych twierdzi, że w czasie tegorocznej pandemii kupuje więcej książek niż zazwyczaj. Szczególnie popularne wśród czytelników mają być przede wszystkim kryminały, thrillery i horrory (36%), ale także – książki historyczne, romanse czy literatura obyczajowa. 3,1% badanych zaznaczyło, że zainwestowało w „stały dostęp do ebooków”, 8% badanych ograniczyło w czasie pandemii wydatki na książki, natomiast 34% zapytanych twierdziło, że w minionym roku nie kupiło żadnej książki. 

Czytaj także: Księgarnie pozostaną otwarte w czasie Narodowej Kwarantanny 

Okres przedświątecznych zakupów to spora szansa dla księgarzy i wydawców, którzy dzięki książkowym podarkom, mogą wyjść z finansowych tarapatów. Jak potwierdziło KRD, na koniec listopada zadłużenie księgarzy spadło z 16 mln złotych do 13,7 mln. Kwota zadłużenia wciąż jest jednak duża – według KRD w czasie pandemii z rynku „zniknęli ci księgarze, których długi nie były zbyt wysokie”, z kolei dla pozostałych członków branży księgarskiej „kłopoty się pogłębiły”. Kwota zadłużenia wydawnictw sięga z kolei 4,9 mln zł.