Narzędzia połączone ze sztuczną inteligencją budzą coraz większe zainteresowanie i coraz więcej kontrowersji. Za sprawą AI coraz częściej tworzyć bloki tekstu – fragmenty literatury, artykułów i nie tylko. Ammaar Reshi, design manager, właśnie dzięki sztucznej inteligencji „napisał” książkę dla dzieci.
Fot. ilustracyjna / PexelsO projekcie współtworzonym wraz ze sztuczną inteligencją Ammaar Reshi, na co dzień zajmujący stanowisko design managera w jednej z firm, pochwalił się na Twitterze. Szybko okazało się, że książka nie wzbudza jednak zachwytu innych twórców.
Książka dla dzieci napisana przez AI
Jak wyglądały prace nad książką? Sztuczna inteligencja wygenerowała tekst i grafikę, bazując na dwóch narzędziach: ChatGPT i MidJourney. W ten sposób w kilka godzin Ammaar Reishi stworzył książeczkę dla dzieci pod tytułem Alice and Sparkle, a następnie wystawił ją na sprzedaż w serwisie Amazon.
I spent the weekend playing with ChatGPT, MidJourney, and other AI tools… and by combining all of them, published a children’s book co-written and illustrated by AI!
— Ammaar Reshi (@ammaar) December 9, 2022
Here’s how! 🧵 pic.twitter.com/0UjG2dxH7Q
Sam autor w wywiadzie dla „BuzzFeed News” podkreślił, że podczas pracy z programem odrzucił setki ilustracji, by ostatecznie wybrać te, które zamiesił w 14-stronicowej opowieści.
Then, I took those ideas to MidJourney and gave it prompt after prompt till I could get a somewhat consistent style. This took a few hours but it was such a fun process playing with all the different styles! pic.twitter.com/AwCQeaN7pt
— Ammaar Reshi (@ammaar) December 9, 2022
W ten sposób powstała historia o Alice, młodej dziewczynie, która marzy o tym, by poznać świat technologii. Pomaga jej w tym robot o imieniu Sparkle.
Pisarze krytykują książki tworzone przez sztuczną inteligencję
Gdy twórca ogłosił na Twitterze, co udało mu się wygenerować, do sprawy odniosła się Kayla Ancrum, autorka, która tworzy książki dla najmłodszych. Zarzuciła mu, że pisanie wymaga wyobraźni, a literatura dziecięca musi bazować na odpowiednim słownictwie i wspierać rozwój młodego człowieka. Inna autorka, Anupa Roper uważa, że literatura tworzona w sposób, w który zrobił to Ammaar Reshi, nie ma serca. Z kolei pisarka Josie Dom jest zdania, że tego typu historie zaniżą poziom, a opowieść o Alice jest płaska i nudna.
So. From a children’s author to another children’s “author”: what do you know about early childhood development, vocabulary requirements & designing work to bolster psychosocial development?
— Kayla Ancrum ✨ICARUS coming Winter 2024!✨ (@KaylaAncrum) December 12, 2022
Or did you just think writing for children was about simplistic writing and imagination.
Ilustrator Corey Brickley również nie szczędził krytyki pod adresem grafiki wygenerowanej przez sztuczną inteligencję. Pojawiły się głosy, że Reshi niczego nie stworzył i nie jest autorem książki, a takie osiągnięcie nic nie znaczy. Sam autor przyznał, że zaskakujące reakcje mocno dały mu do myślenia i rozumie doskonale, o co walczą pisarze.
Myślę, że wstrzymam się z tym, dopóki nie dowiem się więcej o tym, jak ta sztuka jest wykorzystywana i czy istnieją sposoby na jej wykorzystanie, jednocześnie chroniąc artystów
- podsumował Ammaar.
Sztuczna inteligencja – ułatwienie czy zagrożenie?
Nowa książka, która powstałą za sprawą sztucznej inteligencji, wpisuje się w ostatnie trendy związane z rozpowszechnieniem tego typu narzędzi. Warto zauważyć, że AI wykorzystywane jest już od jakiegoś czasu m.in. przez grafików. Piotr Cieśliński, prowadzący studio graficzne Dark Crayon, w rozmowie z serwisem Granice.pl wspominał, że AI w przyszłości może być podobnym narzędziem jak bazy zdjęć.
Ze sztucznej inteligencji coraz częściej korzystają także amatorzy, chcący wypróbować siłę tkwiącą w nowej technologii. Hitem ostatnich tygodni jest aplikacja Lensa AI, która tworzy portrety twarzy na podstawie udostępnianego przez użytkownika pakietu zdjęć. Inną sprawą jest prywatność użytkowników, którzy – by aplikacja mogła stworzyć portrety – muszą wcześniej przekazać AI zestaw kilkunastu zdjęć swojej twarzy.
Równie popularne okazuje się narzędzie ChatGPT, które „rozmawia” z użytkownikiem, stawiając mu różne pytania. O ile efekty Lensy zobaczyć można głównie na Instagramie, o tyle o ChatGPT coraz częściej przeczytać można na Twitterze, gdzie w pewnym momencie stało się jednym z trendów. Użytkownicy chwalą się swoimi próbami ze sztuczną inteligencją, która generuje teksty na życzenie. Użycie darmowej wersji narzędzia momentami może okazać się niemożliwe – na stronie ChatGPT czytamy: Przepraszamy, ChatGPT jest obecnie bardzo popularny. Spróbuj ponownie później!.