Powieść Syn zarządcy sierocińca (The Orphan Master's Son) autorstwa 45-letniego amerykańskiego pisarza Adama Johnsona zdobyła nagrodę Pulitzera w dziedzinie beletrystyki. To jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień literackich w Stanach Zjednoczonych. W przeszłości zdobywali je m.in. Ernest Hemingway, William Faulkner i Philip Roth.
Licząca ponad 400 stron książka tegorocznego zwycięzcy opowiada o młodym mężczyźnie, mieszkańcu Korei Północnej, który staje się zagrożeniem dla dyktatorskich rządów Kim Dzong Ila i usiłuje wydostać z totalitarnego kraju swoją żonę i jej dzieci z poprzedniego małżeństwa. W finałowej rozgrywce powieść Johnsona pokonała „What We Talk About When We Talk About Anne Frank” Nathana Englandera i „The Snow Child” Eowyn Ivey.
W kategorii książek historycznych Pulitzera przyznano Fredrikowi Logevallowi za „What We Talk About When We Talk About Anne Frank”. Nagrodę za najlepszą sztukę („Disgraced”) zdobył z kolei Aya Akhtar, a za biografię ("The Black Count: Glory, Revolution, Betrayal, and the Real Count of Monte Cristo") Tom Reiss.
“Stag’s Leap”, tomik wierszy Sharon Olds o miłości, smutku i ograniczeniach samowiedzy, okazał się najlepszy w kategorii poezji. W literaturze faktu triumfował natomiast Gilbert King z książką „Devil in the Grove: Thurgood Marshall, the Groveland Boys, and the Dawn of a New America”, która dokumentuje niesprawiedliwość rasową w miasteczku Groveland na Florydzie w roku 1949.
Nagrody Pulitzera przyznano też w dziedzinach dziennikarstwa i muzyki. Wszyscy zwycięzcy otrzymają certyfikat i nagrodę pieniężną w wysokości 10,000 dolarów. Wręczenie nastąpi 30 maja podczas uroczystości na Columbia University.