Czy dyskusje o literaturze mogą być nielegalne? Jak się okazuje, jeśli przy okazji podobnych dyskusji gracie też w pokera, możecie obawiać się kontroli policji!
Jak donosi lokalny portal trójmiasto.pl, na terenie Gdańska doszło do kontroli w jednym z lokali, w których odbywać miały się spotkania „klubu literackiego”. Spotkania fikcyjnych moli książkowych odbywać miały się regularnie za zamkniętymi drzwiami i po wcześniejszych zapisach.
Czytaj także: Ukradł książki, by zapłacić za leczenie swojego psa
Chociaż w lokalu odnaleziono sporo książek, to jak czytamy w artykule, stanowić miały one jedynie ozdobę dla prawdziwego celu uczestników spotkań – rozgrywek pokera.
Jak czytamy na stronie Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni, którego funkcjonariusze zaangażowani byli w akcję, na miejscu oprócz literatury, znaleziono także wysokoprocentowe trunki, stoły do pokera wraz z profesjonalnym sprzętem i oprogramowaniem służącym do organizacji pokerowych rozgrywek oraz duża ilość gotówki.
Książki w tym miejscu też zauważono ale nie stwierdzono by w tym czasie ktoś je czytał. Stanowiły raczej, starannie ułożoną na półkach, dekorację dla tego nielegalnego, hazardowego wydarzenia – czytamy na stronie urzędu.
Czytaj także: Ukradła prawie 150 książek na targach książki!
Łącznie zidentyfikowano 17 osób powiązanych z nielegalnym hazardem. Turnieje pokera według polskiego prawa mogą być organizowane jedynie w kasynach i podmiotach posiadających udzieloną wcześniej przez urząd koncesję. W pokera grać można również wtedy, gdy organizuje się turniej, w którym do wygrania są nagrody o niewielkiej wartości, a samo spotkanie zostało wcześniej zgłoszone do odpowiednich instytucji.
Jak przekonali się przyłapani uczestnicy na procederze, w czasie spotkań klubu książki lepiej jedynie dzielić się poglądami o przeczytanych niedawno lekturach, a nie w praktyce próbować sposobów z poradników do gry w pokera.