- Od zawsze mój mózg był podzielony na część ścisłą i humanistyczną. Te dwie połówki funkcjonują równolegle, czyli studiowanie wyższej matematyki stosowanej i chociażby malowanie pleneru z natury sprawiało mi tyle samo przyjemności lub problemów. Pewnie dlatego przybrałam pseudonim, by lepiej pokazywał moje "rozdwojenie" - mówi w naszym wywiadzie Augusta Docher, autorka powieści Eperu. Wędrowcy, odpowiadając na pytania czytelników serwisu Granice.pl.
Cały tekst znajdziecie w naszym dziale publicystycznym.
fot. Gosia Garkowska