Gdy Bóg mówi do Ciebie...

Data: 2016-04-28 10:41:21 | Ten artykuł przeczytasz w 6 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Gdy Bóg mówi do Ciebie...

Rozpoznaj głos, który daje życie - i to życie w obfitości! 

 

Czy jest możliwe, że Bóg już wcześniej przemawiał do ciebie, a ty nie rozpoznałeś wówczas Jego głosu? Być może mówił do ciebie poprzez jakieś wrażenie, które odczuwałeś w duchu, lub przez fragment z Pisma Świętego albo przez proroczy sen. Bóg również i dzisiaj mówi do nas na wiele różnych sposobów. On przemawia do nas o wiele częściej, niż zdajemy sobie z tego sprawę. 

 

Zostaliśmy stworzeni do społeczności z Bogiem. Dlatego możemy słyszeć Jego głos, poznawać Jego serce i zrozumieć Jego wolę dla naszego życia. 

 

W książce Gdy Bóg mówi do ciebie Chuck Pierce i Rebecca Wagner Sytsema pokazują nam:

· jak możemy rozpoznać i przyjąć słowo od Boga

· w jaki sposób interpretować sny i wizje

· jak wypełnić przeznaczenie, które Bóg ma dla życia każdego z nas, opierając się na przesłaniu, które od Niego otrzymaliśmy.

 

Warto sięgnąć po nową publikację Wydawnictwa KoinoniaWarto również wziąć udział w konkursie, który jej właśnie jest poświęcony. A dziś w naszym serwisie przeczytać możecie premierowy fragment poradnika: 

 

Miałem osiem lat, gdy po raz pierwszy przekonałem się, że Bóg ma głos i że rzeczywiście przemawia do ludzi. Moja bogobojna babcia zabrała mnie do małego kościoła we wschodnim Teksasie, gdzie mieszkała. I tam pewna pani, nazwiskiem Grimes, uczyniła bardzo dziwną rzecz. W samym środku kazania nagle wstała i zaczęła machać rękami. Nie było to zachowanie zgodne z kościelnym obyczajem. Mimo to kaznodzieja przerwał kazanie i spytał, o co chodzi. Pani Grimes zawołała:

– Bóg do mnie przemówił!

Wtedy duchowny odpowiedział:

– Proszę nam przekazać, co Bóg mówi.

I pani Grimes zaczęła opowiadać, co usłyszała od Ducha Świętego i w jaki sposób odnosi się to do kościoła.

 

Bardzo mnie zafascynowało, że Bóg rzeczywiście może mówić do ludzi. Gdy kaznodzieja opowiadał o Bogu, było to nudne i suche. Ale gdy przemówiła pani Grimes, wypełniło mnie życie i energia. Skierowałem wzrok na babcię i stwierdziłem:

– Skoro Bóg przemawia do pani Grimes, chciałbym, żeby przemówił też do mnie.

Babcia spojrzała na mnie – typowego rozbrykanego ośmiolatka – i powiedziała:

– Zanim Bóg do ciebie przemówi, najpierw musisz się uspokoić i nauczyć grzecznie siedzieć. 

 

Dzień mojego nawrócenia

 

Od tego czasu nie ulegało dla mnie wątpliwości, że Bóg ma głos. Słyszałem, jak przemawiał przez panią Grimes, oraz znałem historie biblijne omawiane na szkółce niedzielnej. Ale sam osobiście usłyszałem Go dopiero, gdy skończyłem jedenaście lat. Pewnej niedzieli w czasie nabożeństwa Duch Boży przyszedł do mnie i wyraźnie powiedział: „To twój dzień”.

 

Miałem wrażenie, że to Duch Święty poprowadził mnie do przodu sali. Tam oddałem Mu życie najlepiej, jak potrafił to zrobić jedenastolatek.

 

Kiedy później studiowałem Biblię, zrozumiałem, że Bóg przygotował dzień zbawienia każdemu z nas (zob. 2Kor 6:2). A rozpoznajemy ów dzień, słuchając, jak Boży głos mówi do naszego ducha, który do tej pory był martwy i tkwił w grzechach i upadkach. Gdy odpowiadamy na Jego głos i pozwalamy, aby ukazał prawdę naszemu pogrążonemu w ciemności duchowi, nastaje dla nas dzień zbawienia. Tak naprawdę każdy z nas nawrócił się dzięki podszeptowi Bożego głosu. Może nie był to głos donośny, ale ponieważ tylko Bóg może ukazać nam prawdę o zbawieniu, wszyscy, którzy doświadczyli nawrócenia i poznali Jezusa jako Pana swego życia i Zbawiciela, usłyszeli Boży głos – czy zdawali sobie z tego sprawę, czy nie! To ten sam głos, który ożywia dla nas Słowo Boże. A zatem za każdym razem, gdy odkrywamy jakąś prawdę w Piśmie Świętym, słyszymy na pewnym poziomie Boży głos.

 

„Ja przywrócę to, co stracone”

 

Chociaż nawróciłem się wcześnie, miałem trudne, a nawet traumatyczne i pełne udręki dzieciństwo. Nasza rodzina doświadczyła wielkiej straty i cierpienia – rozpadła się, gdy byłem nastolatkiem, ponieważ nieprzyjaciel zyskał dostęp do mojego ojca. Później, gdy miałem lat szesnaście, ojciec zginął w tragicznych okolicznościach. Jako osiemnastolatek byłem wyczerpany fizycznie z powodu pracy, studiów i dosyć intensywnego życia nocnego.

 

W końcu wylądowałem w szpitalu z obustronnym zapaleniem płuc. I właśnie w szpitalu Bóg przemówił do mnie słyszalnym głosem: „Przywrócę ci wszystko, co straciłeś”. Tymi słowami Bóg przeniknął każdą cząstkę mojej istoty. Chociaż już wcześniej to czułem, odtąd miałem pewność, że Bóg ma plan nie tylko uzdrowienia mojej przeszłości, ale także przywrócenia mi przyszłości.

 

Nigdy wcześniej nie dostrzegałem w Biblii pojęcia odnowienia, ale teraz, kiedy zacząłem czytać dogłębnie, zauważyłem, że Boży głos ma moc przywracania tego, co utracone (zob. Jl 2:25). W tym momencie zmieniło się całe moje życie. Doznałem cudownego Bożego uzdrowienia, uwolnienia i odnowy1. Boży głos ma wielką moc – wyprowadza nas z ruin przeszłości i stawia na drodze, którą dla nas zaplanował. Tego właśnie wtedy się dowiedziałem.

 

TWOJE ŚWIADECTWO MA MOC

 

Gdy czytasz te słowa, może to właściwa chwila, żeby zatrzymać się i zastanowić, jak Boży głos dociera do ciebie. Jak wyglądało twoje nawrócenie? W jaki nadprzyrodzony sposób Bóg wpływał na twoje życie i jego okoliczności?... 

 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje