Nieżyjący aktorzy będą... czytać książki. Polacy wymyślili nietypowe narzędzie AI

Sztuczna inteligencja od pewnego czasu jest jednym z gorętszych tematów debaty publicznej. Część środowiska artystycznego domaga się prawnych regulacji korzystania z AI lub jej ograniczenia, inni – widzą w niej przyszłość i narzędzie do pracy. Teraz okazuje się, że sztuczna inteligencja wykorzysta głosy znanych aktorów czy piosenkarzy, by stworzyć audiobooki wybranych książek.

ElevenLabs to firma, która dwa lata temu powstała z inicjatywy Piotra Dąbkowskiego oraz Mateusza Staniszewskiego, którzy już wcześniej pracowali w firmach związanych z nowymi technologiami. Firma udostępniła swoją pierwszą wersję platformy na początku 2023 roku i szybko stała się popularna, stając się jednym z głównych przedsiębiorstw odpowiedzialnych za rozwijanie i popularyzowanie AI. Ich narzędzie za darmo wypróbować może każdy za pośrednictwem ich strony internetowej. Teraz zaś firma zapowiedziała nowy projekt.

James Dean i Judy Garland przeczytają książkę na dobranoc

O generatorach tekstów i obrazów sztucznej inteligencji pisano już nie raz, a coraz częściej spotkać można się również z generatorami głosu, które służą zabawie lub… tworzeniu deep fake’ów. Teraz okazuje się, że narzędzie to ElevenLabs wykorzystała do stworzenia własnej aplikacji do czytania m.in. ebooków. Co interesujące, lektorem nie będzie maszynowy głos, do którego przywykliśmy w tradycyjnych syntezatorach mowy, a znane postaci ze świata kina czy muzyki. 

Czytaj także: Sztuczna inteligencja uczy się od pisarzy. Powieści były bezprawnie wykorzystywane przez AI 

W aplikacji „ElevenLabs Reader: AI Audio” otworzyć będzie można m.in. książki w postaci ePub, PDF oraz artykuły. Aplikacja przetransformuje tekst w książkę audio, a użytkownik będzie mógł wybrać głos lektora – Judy Garland, Burta Reynoldsa, Jamesa Deana oraz Laurence’a Oliviera. Co ważne, firma wcześniej zawarła stosowne kontrakty ze spadkobiercami artystów na wykorzystanie ich głosów.

– Spadkobiercy są podekscytowani faktem, że spuścizna [po zmarłych artystach – przyp. red.] żyje i że fani będą mogli ją odkrywać na nowe sposoby. Sprawdź „Czarnoksiężnika z krainy Oz” L. Franka Bauma z głosem Judy Garland lub „Sherlocka Holmesa” z narracją Sir Laurence’a Olivera – czytamy w informacji prasowej.

Aplikacja będzie tłumaczyła teksty w sposób synchroniczny – czytelnicy będą mogli jednocześnie słuchać i czytać kolejne partie tekstu, które w trakcie „odczytywania” przez lektora, będą wyróżniane. Każdy użytkownik będzie mógł również ustawić tempo lektury.

Czytaj także: Sztuczna inteligencja pomaga tworzyć okładki książek. Oto efekt współpracy AI i polskiego grafika

Premiera aplikacji zapowiedziana została na 11 października 2024 roku. Na ten moment wiadomo, że produkt dostępny będzie w angielskiej wersji językowej. 

^{źródła: rynek-ksiazki.pl, elevenlabs.io}