Jeśli marzycie o posiadaniu dzieci, nie czytajcie tej książki – Gill Sims wybije Wam z głowy rojenia o 500+. Jeśli dzieci już macie i nie potraficie przestać marzyć o czasach sprzed macierzyństwa, w książce Dlaczego mamusia pije – zabawnym pamiętniku wyczerpanej matki – z pewnością odnajdziecie wiele swoich doświadczeń. I może choć na chwilę się uśmiechniecie? Do lektury zaprasza Harper Collins, a dziś w naszym serwisie prezentujemy premierowe fragmenty tej książki:
Dziś kończę trzydzieści dziewięć lat. Nie chcę mieć trzydziestu dziewięciu lat! Jak to się stało? I kiedy? Miałam nigdy nie przekroczyć dwudziestu ośmiu lat – a nawet to wydawało mi się kiedyś odległe jak średniowiecze – a teraz w perspektywie mam czterdziestkę i przyszłość, która najprawdopodobniej będzie się składała z wzorzystych spódnic z katalogów wysyłkowych, a także „ekstrawaganckiego szalika, który wyrazi mój charakter”, kiedy znajdę się w nastroju na małe szaleństwo.
Przyszłość, w której moje życie towarzyskie zapewne ograniczy się do osób, które proponują wspólne wyjście na zajęcia z jogi dla zaawansowanych albo, w celu łyknięcia wyższej kultury, do klubu książki, którego członkowie noszą przewiązane przez golfy „ekstrawaganckie szaliki”. Po jednym kieliszku taniego pinot grigio będą twierdzić, że są „wstawieni”, a kiedy zobaczą, że sięgam po drugi, skomentują: „Odważna jesteś!”, podczas gdy ja będę się powstrzymywać, żeby nie warknąć, że nie, wcale nie jestem odważna. Odważna osoba byłaby w stanie przetrwać tę niedorzeczną paplaninę bez pomocy środków odurzających, a mówiąc to, wcale nie mam na myśli kolejnego kieliszka wina, tylko całą butelkę wódki i może jeszcze trochę cracku.
I dlaczego, na miłość boską, WSZYSCY JESTEŚCIE TACY NUDNI?
W naszym serwisie możecie już przeczytać kolejny fragment tej książki!