W ostatnich latach słuchanie audiobooków stało się jedną z najpopularniejszych form kontaktu z literaturą. Jednak pytanie o to, czy słuchanie książek można traktować na równi z tradycyjnym czytaniem, wciąż budzi emocje. Wiele badań sugeruje, że obie te formy aktywują mózg w podobny sposób, ale różnice w odbiorze treści nadal są przedmiotem debaty.
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley wykazały, że słuchanie audiobooków i czytanie książek angażują podobne obszary mózgu. Analiza aktywności kory mózgowej pokazała, że zarówno tekst mówiony, jak i pisany stymulują te same procesy poznawcze i emocjonalne.
Daniel T. Willingham, psycholog z University of Virginia, zauważa, że dla przeciętnego odbiorcy obie formy mogą być równie skuteczne w przyswajaniu treści. Jego badania wskazują, że mózg przetwarza informacje słuchowe i wizualne w podobny sposób, o ile odbiorca jest skoncentrowany na treści.
The Wall Street Journal zwraca uwagę na rosnącą popularność audiobooków i na to, jak zmieniają one współczesny rynek literacki. Audiobooki umożliwiają multitasking, co czyni je atrakcyjnymi dla osób, które chcą korzystać z literatury podczas innych aktywności – na przykład biegania czy wykonywania codziennych obowiązków – sprzątania, dojazdów do pracy. Niektórzy badacze zwracają uwagę na większą podatność na rozproszenie podczas słuchania, co może wpływać na zrozumienie czy zapamiętywanie treści.
Chociaż audiobooki zapewniają dostępność literatury dla osób z dysleksją lub problemami ze wzrokiem, tradycyjne czytanie nadal uznawane jest za wyjątkową formę kontaktu z literaturą. Wiele osób kategorycznie stwierdza, że słuchanie audiobooków jest czymś mniej ważnym czy „szlachetnym" niż tradycyjne czytanie. Podobny spór dotyczy e-booków i tradycyjnych książek.
I chociaż ostatecznie spór o to, czy audiobooki można uznać za równorzędne z czytaniem, wydaje się mniej ważny niż korzyści, jakie przynosi każda z tych form obcowania z literaturą, warto poddawać je badaniom i warto na ten temat dyskutować. Pamiętajmy jednak, że i czytanie, i słuchanie umożliwia odkrywanie nowych światów, rozwijanie wyobraźni i poszerzanie horyzontów.
A Wy wolicie tradycyjne książki czy audiobooki?
Tagi: literatura,