Przestępczy świat Rosji lat 90. XX wieku to zorganizowane grupy przestępcze, złodziejskie korporacje, gangi młodzieżowe i skorumpowani politycy. W samym centrum tego świata zawiązuje się spisek przeciwko prezydentowi Rosji, a zadanie wynikające z tego spisku ma wykonać najwyższej klasy płatny morderca-snajper. Tylko major Korieniew, zwany Lisem, jest gotów przeciwdziałać zbrodniczym planom. Korzysta jednak z własnych, bezwzględnych metod, które często mają niewiele wspólnego z przestrzeganiem prawa....
Antykiler Daniły Koreckiego to kultowa książka, obecna w co trzecim rosyjskim domu. Jej nakład w Rosji przekroczył już 5 milionów egzemplarzy, a film nakręcony na jej podstawie zyskał miano kultowego. Już w środę, 5 marca 2014, będą mogli zapoznać się z nią również polscy czytelnicy. A oto, co o powieści napisał Wiktor Bater - dziennikarz, były korespondent Polskiego Radia i Faktów TVN w Rosji:
Czytając Antykilera Daniły Koreckiego siłą rzeczy stawały mi przed oczami moje pierwsze wyprawy do Rosji początku lat 90-tych. Rosji okresu przełomu, kształtowania nowej państwowości, nowego społeczeństwa, nowego myślenia. Rosji dzielonej niczym kawał mięsa ostrymi nożem grup przestępczych i współdzałających z nimi nowych biznesmenów, rozkradających w początkach bandyckiej prywatyzacji narodowy majątek. Opisany przez Koretskiy’ego Tichodonsk w regionie przykaukaskim to Rosja okresu tranformacji w pigułce: tworzące się nowe grupy kryminalne, podział stref wpływów, nowy kodeks przestępczy, utrata autorytetów, katastrofa państwowości i nieudolne próby przejęcia kontroli nad sytuacją przez skorumpowaną milicję. Na tle powszechnego rozkładu i bandyckich porachunków jak światełko w tunelu przedstawieni są w książce nieliczni, uczciwi funkcjonariusze organów ścigania z majorem Korenewem, „Lisem“, na czele. Ich metody mogą budzić wątpliwości: wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę, naginanie prawa w imię dotarcia do źródeł zła, bezlitosne wykorzystywanie informatorów w szeregach mafijnych ugrupowań. Major Korenev, ideowy milicjant schyłku ZSRR, płaci za swoją bezkompromisową walkę o sprawiedliwość więzieniem: naraża się sprzedajnym przełożonym, którzy wykorzystują metody „Lisa“przeciwko niemu. Koretskiy po mistrzowsku opisuje skryminalizowaną rzeczywistość, w brutalny sposób przedstawiając przestępczą hierarchię z jej nie-honorowym kodeksem, systemem zdegenerowanych wartości, autorytetem więzienia jako najwyższej . Krew leje się z książki szerokim strumieniem, trup ściele gęsto a wszystko to nie pozostawia złudzeń: życie ludzkie nie było, nie jest i nie będzie w Rosji w cenie, dopóki szacunek i respekt budzi jedynie brutalna siła. Tutaj nawet miłość nie jest w stanie złagodzić obyczajów, okazywanie uczuć to oznaka słabości a kobiety to dla mężczyzn jedynie środek na drodze do celu i zaspokojenia instynktów. „Antykiler“ to powieść o szakalu w stai rozjuszonych wilków, który by wyrwać się z zaklętego kręgu przemocy i zdrady musi rozszarpywać swych współplemieńców wiedząc, że wcześniej czy później i tak trafi na ich ostre kły. Ale to już zupełnie inna historia, historia w której bandycka Rosja zacznie stroić się w pióra europejskiej demokracji a wilki i szkale przywdzieją skóry owieczek biznesu.