Byle nie "pan ojciec". Rozmowa z Barbarą Stenką

Data: 2015-06-29 12:33:46 | Ten artykuł przeczytasz w 2 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Byle nie

- W starożytnym Rzymie ojcowie zajmowali się wyłącznie synami. Dbali, by mieli oni odpowiednią wiedzę o świecie i umieli walczyć. Ojcowie wymierzali kary, mogli synów chłostać batem, a nawet sprzedać! Córkami zajmowały się mamusie.  Gotowanie, pranie, szycie, taka to była nauka... Kochania chyba za wiele w tym nie było.

 

Dziś mamy szczęście. Tata może mieć garnitur w kancik albo zakurzone dredy, fotel na biegunach lub laptopy w hurtowej ilości, chińskie klapki na białych skarpetkach frotte lub tytuł profesora, nawet zwyczajnego. Co za różnica. Niech tatuje jak umie, byle z dobrą wolą bez daty ważności - mówi w naszym wywiadzie Barbara Stenka, autorka książki Tatax i inne historyjki o tatusiach.

 

Zapraszamy do przeczytania całego tekstuopublikowanego w naszym dziale publicystycznym.

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje