Zbliża się kolejna rocznica drugiego dnia wesela i obrzędu oczepin po ślubie Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną. Wśród weselnych gości przybyłych z miasta obecny był wówczas Stanisław Wyspiański jako świadek na ślubie przyjaciela. Narodowy dramat, który powstał na kanwie zabawy weselnej, próbują wskrzesić co roku krakowianie zawsze 21 listopada. Tego dnia tłumnie gromadzą się goście w bronowickich strojach, gra kapela, słychać śpiewy, dorośli i dzieci z miejscowych szkół odtwarzają obrzęd osadzania chochoła albo malownicze konne orszaki z Bronowic do kościoła Mariackiego. Wybierzmy się z krewną rodziny Rydlów w wędrówkę do przedwojennych Bronowic Małych oraz do Krakowa z czasów okupacyjnych i późniejszych (nie tak znowu odległych). Wybierzmy się w nią wraz z Marią z Trąbków Rydlową - wdową po Jacku Rydlu, wnuku Pana Młodego, która swoje wspomnienia spisała w książce Moje Bronowice, mój Kraków, opublikowanej właśnie nakładem Wydawnictwa Literackiego. Zapraszamy w tę wyprawę za sprawą tekstu Bronowice po Wyspiańskim, który przygotowała Beata Bednarz. Przeczytać go możecie w naszym dziale publicystycznym.
Bronowice po Wyspiańskim. Wyprawa w 113 rocznicę Wesela
Data: 2013-11-21 09:29:37 | Ten artykuł przeczytasz w 2 min.
REKLAMA