Beata Pawlikowska o... kotach!

Data: 2016-03-04 10:14:53 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Beata Pawlikowska o... kotach!

- Mam dwa koty - Krzysztofa Kolumba i Elvisa Presleya - mówi Beata Pawlikowska, autorka wielu książek podróżniczych, dziennikarka i fotografka. - Na początku często nie rozumiałam ich zachowania, ale patrzyłam, wyciągałam wnioski i kojarzyłam fakty. W książce Kot dla początkujących opisuję to, co zrozumiałam na temat kotów:

 

  • Co zrobić, żeby mały kotek łatwo przyzwyczaił się do nowego miejsca.
  • Czym karmić koty, żeby były zdrowe.
  • W jaki sposób podejść kota jeśli chcesz go złapać.
  • Jak się bawić z kotem.
  • Jak sobie poradzić przy drobnych dolegliwościach.
  • I dlaczego warto mieć dwa koty zamiast jednego. 

 

O wszystkim, co warto wiedzieć na temat kotów przeczytacie w najnowszej książce Beaty Pawlikowskiej. Kot dla początkujących będzie niezwykłym prezentem na Dzień Kobiet dla wszystkich pań uwielbiających te czworonożne stworzenia - podobnie jak pozycje przygotowane przez Edipresse w ramach kolekcji Hanny Bakuły, ktore wygrać możecie w naszym konkursie. Zapraszamy do sięgnięcia po książkę Kot dla początkujących, a na zachętę mamy dla Was jej premierowy fragment: 

 

Paragwaj i Urugwaj

 

Miałam trochę doświadczeń ze zwierzętami. Kiedy byłam mała, w domu zawsze były zwierzęta. Czarny kot, który nazywał się Picik (imię zainspirowane chyba słowami „kici, kici”). Potem pies o imieniu Foks (bo był foksterierem). Potem Sunia, pies znaleziony pod blokiem na osiedlu. Miałam też kiedyś białe myszki i ptaszki w klatce. Bardzo dawno temu.

 

Potem przeprowadziłam się do Warszawy i przez dziesięć lat wynajmowałam różne mieszkania, więc nie było mowy o zwierzętach. A potem zamieszkałam razem z moim ówczesnym towarzyszem życia w domu z kawałeczkiem ogrodu. Mieliśmy dwa koty. Potem doszedł trzeci i  czwarty, na chwilę nawet wpadł piąty. Ostatecznie zostały trzy – Paragwaj, Urugwaj i Ziemia Ognista. 

 

Potem się wyprowadziłam, zamieszkałam sama i dużo podróżowałam. I znów wiedziałam, że nie ma mowy o kotach. Piszę o tym dlatego, że odkryłam najbardziej niezwykłą rzecz. Byłam kiedyś zupełnie innym człowiekiem. Myślałam inaczej, czułam inaczej i miałam inny stosunek do zwierząt. Widzę to dopiero teraz, z dużej perspektywy czasu.

 

Kiedyś kupowałam dla kotów najtańsze puszki w supermarkecie i miałam podświadome przekonanie, że robię im łaskę. Nie myślałam tak oczywiście świadomie. Gdyby ktoś mnie zapytał co myślę o moich kotach, powiedziałabym szczerze, że bardzo je lubię i staram się o nie troszczyć. 

 

Ale to były tylko deklaracje. Szczere z  mojego ówczesnego punktu widzenia, ale tak naprawdę to były tylko słowa. Dlatego że każda deklaracja ma dowód w postaci czynów. Jeżeli ktoś mówi „Kocham cię”, ale jednocześnie okazuje ci brak szacunku, to znaczy, że w  rzeczywistości wcale ciebie nie kocha. Jeżeli ktoś mówi, że kocha swoje koty, ale nigdy nie zadał sobie trudu, żeby przeczytać choćby jedną książkę na temat kotów – żeby dowiedzieć się co oznaczają różne kocie zachowania i czy jest coś, co warto wiedzieć zanim weźmie się kota do domu – to znaczy, że tak naprawdę wcale mu nie zależy na tym, żeby ten kot był szczęśliwy.

 

Teraz to wiem. Kiedyś w ogóle nie zdawałam sobie z  tego sprawy. Byłam chyba umysłowo zbyt leniwa, żeby świadomie zainteresować się tym tematem. Myślę, że było tak dlatego, że podświadomie byłam skoncentrowana wyłącznie na sobie.

 

Podkreślam słowo „podświadomie”.

 

I teraz napiszę coś, co cię pewnie zaskoczy. 

 

Bo podświadomość działa czasem w bardzo zdumiewający sposób.

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje