Amerykańska bestsellerowa pisarka, Sherrilyn Kenyon, oskarża swojego męża o usiłowanie jej zabójstwa i wieloletnie podtruwanie, w celu uzyskania finansowego odszkodowania z polisy na życie. Jest to jeden z najważniejszych zarzutów przeciwko mężczyźnie.
O nietypowej sprawie napisali m.in. dziennikarz brytyjskiego Independent – przedstawili oni historię amerykańskiej 53-letniej pisarki książek fantasy, która oskarża swojego dotychczasowego małżonka o to, że od 2015 roku regularnie podawał jej w żywności trujące substancje, które doprowadzić miały do jej śmierci.
Kobieta zauważyła niepokojące zmiany w swoim organizmie – wypadające włosy, drżące ręce, kruszenie zębów czy utratę pamięci. Po wykonaniu badań okazało się, że pisarka ma w swoim organizmie bardzo wysoki poziom litu, cyny, baru, platyny i toru, który powodowały podawane w jedzeniu i piciu toksyna.
Według Kenyon, mąż miał doprowadzić do wyniszczenia jej organizmu, by po jej śmierci otrzymać wysoką kwotę pochodzącą z ubezpieczenia na życie pisarki. W zorganizowaniu „szekspirowskiego spisku” – jak nazwała te działania pisarka – pomóc mieli mężczyźnie asystenci pisarki, którzy otrzymali od męża stosowne wynagrodzenie.
W toku trwa proces rozwodowy małżeństwa. Wobec mężczyzny nie zostało wszczęte jeszcze postępowanie śledcze, obrońca oskarżanego męża mówi zaś o tym, że Sherrilyn zatrzeć miały się granice pomiędzy fikcją literacką a prawdziwym życiem. Kąśliwie dodaje także, że zarzuty te mogą stanowić jej najlepsze dzieło fantasy.