Skąd bierze się empatia, współczucie, chęć czynienia dobra? Odpowiedź na te pytania R.J. Palacio zawarła w swojej książce Cudowny chłopak. Autorka chciała ukazać w niej jak najwięcej sytuacji, w których ktoś jest miły dla kogoś innego i to wystarcza. Takie podejście mogło bardzo łatwo przerodzić się w tani wyciskacz łez, grający na najbardziej prymitywnych emocjach czytelników jednak Palacio udało się uniknąć zbędnego sentymentalizmu i przesadnie melodramatycznego stylu. Powieść okazała się emocjonująca, szczera, szczodra, napisana prostym i klarownym językiem.
- Myślę, że gdybyśmy wszyscy stosowali się do tego, co nam sugeruje ta książka, żylibyśmy w lepszym świecie - mówi Julia Roberts, która w ekranizacji Cudownego chłopaka wcieliła się w rolę mamy Auggiego.
„Cudowny chłopak” trafi na ekrany polskich kin 19 stycznia. Film będzie dystrybuowany w dwóch wersjach językowych: oryginalnej z polskimi napisami oraz dubbingowanej. W polskiej wersji językowej głos mamy głównego bohatera dubbinguje Agata Kulesza.
O filmie „Cudowny chłopak":
Julia Roberts, Owen Wilson i młody gwiazdor znakomitego „Pokoju w porywającej opowieści o tym, że niełatwo być innym. Ekranizacja międzynarodowego bestsellera, który wzruszył i rozbawił miliony czytelników na całym świecie. Każdy chce się wyróżniać. Nikt nie chce być inny.
Dla 10-letniego Auggiego nie ma niczego bardziej niezwykłego niż „zwykły dzień w szkole”. Urodzony z licznymi deformacjami twarzy, dotąd uczył się w domu pod okiem mamy. Teraz jednak zaczynając 5 klasę w normalnej szkole, ma nadzieję, że koledzy potraktują go jak zwyczajnego chłopca. Jego wygląd sprawia jednak, że staje się szkolną sensacją, a dla wielu wręcz „dziwadłem”. Jedni się z niego śmieją, inni wytykają palcami, ale nikt tak naprawdę niczego o nim nie wie. Wszystko zacznie się zmieniać, gdy w szkole pojawi się nowa uczennica. Urocza Summer potrafi dostrzec w Auggiem coś więcej niż nietypowy wygląd. Wystarczy jeden przyjazny gest, jedna pomocna dłoń, by obudzić w Auggiem siłę, dzięki której będzie potrafił udowodnić, że nie tylko twarz czyni go kimś niezwykłym.