Lektury pełne emocji. Najlepsze książki 2012 roku według Izy Raduckiej

Data: 2012-12-26 13:52:38 | Ten artykuł przeczytasz w 13 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Lektury pełne emocji. Najlepsze książki 2012 roku według Izy Raduckiej

 

Odkąd pamiętam uważam, że dobra książka to książka, której uda się wywołać we mnie wielkie emocje. Przy której będę się śmiać, płakać, odczuwać złość, wzruszenie lub współczucie. Oto moje TOP10 – subiektywny przegląd najlepszych książek wydanych w 2012 roku. Książek, którym udało się mnie poruszyć - pisze w swoim podsumowaniu Iza Raducka, nasza recenzentka, autorka bloga "Czytadełko".

 

 

Przeczytaj również:


- Książki roku 2012 według Justyny Gul

 

Najlepsze książki dla młodych czytelników 2012 roku według Magdaleny Galiczek 

 

Fantastyczny rok? Najlepsze książki fantasy / s-f według Damiana Kopcia

 

- Najlepsze książki non-fiction 2012 według Beaty Bednarz


Wiara czyni cuda. Najlepsze książki katolickie 2012 roku według Danuty Szelejewskiej

 

 

 

Nasz mały PRL Izabela Meyza, Witold Szabłowski, Wydawnictwo Znak

 

Lubicie książki podróżnicze? Ja bardzo. Każda kolejna jest dla mnie cudownym doświadczeniem, bo każda kolejna pozwala mi spojrzeć z bliska na ten kawałek świata, którego osobiście mogę nigdy nie zobaczyć. A co by było, gdyby przenieść się nie do innego kraju, ale do innego czasu, pozostając wciąż w granicach Polski? Cóż, Izabela Meyza i Witold Szabłowski postanowili to sprawdzić, ich eksperyment zaś okazał się co najmniej ciekawy.

 

Dla mnie, urodzonej w roku 1990, ta podróż okazała się niemalże tak samo niesamowita, jak dla autorów. Z całego serca im dziękuję, że choć na kilka chwil zechcieli mnie zabrać tam, gdzie nigdy już nie trafię i pokazać mi świat, którego nigdy już nie zobaczę. Prawdopodobnie – bo przecież gdyby się uprzeć, wszystko jest możliwe...

 

 

wardaDziewczynka, która widziała zbyt wiele Małgorzata Warda, Wydawnictwo Prószyński i S-ka

 

Warda mocno gra na emocjach czytelnika. Wywołuje wstręt, oburzenie, współczucie, złość i trochę beznadziejną bezradność. Wywołuje okropne wyrzuty sumienia, gdy zaczynamy sobie przypominać, że tak kiedyś i w naszym otoczeniu był ktoś, kto wyglądał i zachowywał się dziwnie, ktoś, kto zawsze stał na uboczu. Opisy Wardy są bardzo sugestywne i choć autorka nie o wszystkim pisze wprost, to jednak czyni to w taki sposób, że bez problemu można sobie wyobrazić nawet najgorszą ze scen.  

 

Jeszcze długo po skończeniu lektury ile razy pomyślałam o tej książce, chciało mi się płakać. Nad losem dzieciaków, których ktoś z ogromną łatwością pozbawił tego, co w życiu najpiękniejsze. Ale też najbardziej dlatego, że choć Dziewczynka, która widziała zbyt wiele  to czysta fikcja, ta historia mogła zdarzyć się naprawdę.

 

 

zycieŻycie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji - Anna Ikeda, Wydawnictwo W.A.B., Poradnia Ka

 

Książka przepełniona jest mnóstwem pozytywnej energii, bijącej właściwie z każdej kolejnej strony oraz mnóstwem humoru, który niejednokrotnie doprowadził mnie do głośnego wybuchu śmiechu. Przez cały czas odnosi się wrażenie, że autorka jest tak  optymistycznie nastawiona do świata i życia, że wręcz chciałoby się zamienić z nią choć kilka zdań na żywo. W dodatku Ikedę cechuje niesamowita lekkość pióra. Momentami zastanawiałam się, czy to przypadkiem nie zasługa świetnego redaktora albo czy to na pewno debiut autorki, bo naprawdę trudno w taką klasę debiutantki uwierzyć. Jeśli to w pełni jej zasługa i jeśli to faktycznie pierwsza jej książka, naprawdę jej szczerze zazdroszczę. Bardzo chciałabym sama tak pisać.

 

 

brasharesNigdy i na zawsze Ann Brashares, Wydawnictwo Otwarte

 

Czy, spotykając czasem kogoś po raz pierwszy, macie wrażenie, że znacie go właściwie od zawsze? Czy, patrząc mu głęboko w oczy, czujecie coś, jakiś maleńki impuls, jakbyście się już kiedyś spotkali? Czy, wdając się w dłuższą rozmowę, wydaje się Wam, że spędziliście z tą osobą dużo więcej czasu niż tylko tych kilka godzin? Że spędziliście z nią właściwie całe swoje życie? A nie pomyśleliście nigdy, że to może nie być tylko ulotne wrażenie?

 

Uwielbiałam Brashares, serwującą czytelnikom opowieść o spodniach, które pragnęłaby mieć w swojej szafie każda nastolatka. A teraz? Cóż, mogę powiedzieć - teraz uwielbiam Brashares opowiadającą o miłości, jakiej każda kobieta chciałaby doświadczyć.

 

 

zlodziejeZłodzieje nieba Peter Prange, Wydawnictwo Sonia Draga

 

Złodzieje nieba to powieść pełna miłości we wszystkich jej odcieniach. To opowieść o miłości, która zdarza się tylko raz, dla której można poświęcić niemal wszystko, której nie chce się dzielić ze światem. O miłości, w której każda szczęśliwa chwila zdaje się chwilą skradzioną niebu. A jednocześnie to powieść przepełniona ogromnym bólem i cierpieniem. Pełna niepewności co do jutra, zwłaszcza w czasie wojny, bo znaczna część wydarzeń rozgrywa się właśnie na jej tle, pełna lęków bohaterów, pełna tego rodzaju szaleństwa, które wybaczyć można tylko artystom i którego w przypadku innych ludzi nie dałoby się zrozumieć. 

 

 

kobietaOstatnia kobieta-wyrocznia Kei Miller, Wydawnictwo Świat Książki

 

Miller właściwie do samego końca trzyma czytelnika w całkowitej niepewności. Nie mamy pojęcia, co jest prawdą – chyba, że już od początku założymy, że prawd jest tyle, ilu bohaterów i – jak to w życiu bywa – że każdy ma swoją, najprawdziwszą. To sprawia, że każda strona jest dla nas totalnym zaskoczeniem, na każdej czeka na nas niespodzianka. 

 

Ostatnia kobieta-wyrocznia to piękna książka, odrobinę baśniowa, odrobinę – magiczna, ale jednocześnie pełna trudnego do zdefiniowania smutku, który sprawia, że po przewróceniu ostatniej strony zaczęłam po prostu płakać. 

 

 

dziewczynaDziewczyna z aniołem Agnieszka Krawczyk, Wydawnictwo Sol 

 

W Dziewczynie z aniołem zatraciłam się tak bardzo, że jej bohaterów w pewnym momencie zaczęłam traktować jak prawdziwych ludzi, ludzi z krwi i kości. Lubię książki, których autorzy dają mi poczucie bliskości z wykreowanymi przez siebie postaciami. Podczas lektury nieustannie zastanawiałam się nad życiem Iwony Horn. Czy żyłaby, gdyby jej ojciec był kimś innym? A może gdyby zaczęła spotykać się z innym chłopcem? Albo gdyby prowadziła zupełnie inny styl życia? Gdyby żyła w innym czasie? W innym miejscu? W innym otoczeniu? A co z Filipem? Czy wszystko potoczyłoby się inaczej, gdyby bardziej starał się o to, na czym mu zależało? Gdyby podjął właściwe kroki wtedy, kiedy powinien był to zrobić? Gdyby nie stchórzył w decydującym momencie? W końcu dotarło do mnie, że do tragedii może doprowadzić właściwie wszystko. Od szczeniackich, nieprzemyślanych żartów poczynając, poprzez niewyjaśnione sprawy sprzed lat, aż do zatargów politycznych.

 

blogoslawionyBlog osławiony między niewiastami Artur Andrus, Wydawnictwo Prószyński i S-ka

 

Początkowe założenie miałam takie, by czytać po kilka (maksymalnie pięć) felietonów dziennie. Raz – żeby na dłużej starczyło. Dwa – bo bałam się po prostu przyjmować większą ilość na raz, myśląc, że koniec końców poczuję przesyt, stwierdzę, że co za dużo, to jednak nie aż tak zdrowo i zrobi mi się po prostu  mdło. Głupia byłam, bo tych tekstów nie da się czytać po kilka dziennie! Nie, bo nim się człowiek zorientuje, przeczyta co najmniej piętnaście, a potem leci dalej, bo wciąż mu mało i mało, aż w końcu dociera do ostatniej strony i zastanawia się, jak to możliwe, że całość liczyć mogła prawie sześćset stron.

 

deliriumDelirium Lauren Oliver, Wydawnictwo Otwarte

 

Świat stworzony przez Oliver przeraża i fascynuje zarazem. To świat pozbawiony nie tylko miłości, ale wszystkich uczuć kojarzących nam się w jakikolwiek sposób ze szczęściem. Tu nie ma przyjaźni, spontaniczności, zwykłej, codziennej radości, a – przede wszystkim – nie ma wolności. Choć pozornie każdy człowiek ma prawo wyboru męża czy żony, mieszkania czy pracy, to ten wybór w każdym z przypadków zostaje ograniczony. Życie toczy się według ściśle wytyczonych reguł i lepiej, by nikt nawet nie myślał o tym, aby te reguły łamać. To wszystko wydaje się nierealne, autorka wydaje się kreować świat od podstaw, a mimo tego wystarczy rozejrzeć się dookoła, by dostrzec podobieństwa z naszym, realnym światem. Ilu ludzi idzie ściśle wytyczonym przez innych torem, bojąc się wyjść poza jego granice? Ilu jest tych tylko pozornie szczęśliwych? Ilu jest zamkniętych w swoim „bezpiecznym światku”, bojąc się zmienić cokolwiek, by tego bezpieczeństwa nie stracić? Ilu z nas chętnie poddałoby się takiemu zabiegowi?

 

 

kapeluszKapelusz cały w czereśniach Oriana Fallaci, Wydawnictwo Literackie

 

Każda z czterech zamieszczonych w tym obszernym tomie części porusza, każda wywołuje emocje, każda w pewnym momencie sprawia, że mocniej zaciska się zęby i mocno trzyma kciuki za to, by bohaterom, ludziom przecież na wskroś prawdziwym, ułożyło się wszystko po naszej i ich myśli, choć podskórnie czuje się, że będzie zupełnie inaczej. 

 

Żałuję, że Fallaci nie było dane dokończyć tego dzieła. Żałuję, że nie poznam dalszej historii babci Giacomy i dziadka Antonia. Żałuję, że nie poznam opowieści o rodzicach Oriany i nie będę świadkiem zniszczenia słynnej skrzyni Indelbrandy, o której autorka tyle razy wspomina i która jest właściwie przyczyną powstania całej powieści. Żałuję, a jednocześnie tli się we mnie mała iskierka nadziei, że może ktoś kiedyś odnajdzie zapisane ręcznie notatki, w których zapisana jest dalsza część tej fascynującej historii.

 
 
Izabela Raducka. Wrocławianka, studentka INiB. Autorka bloga "Czytadełko", od sierpnia 2012 recenzentka współpracująca z serwisem Granice.pl.

 

 

Przeczytaj również:


- Książki roku 2012 według Justyny Gul

 

Najlepsze książki dla młodych czytelników 2012 roku według Magdaleny Galiczek 

 

Fantastyczny rok? Najlepsze książki fantasy / s-f według Damiana Kopcia

 

Najlepsze książki non-fiction 2012 według Beaty Bednarz


Wiara czyni cuda. Najlepsze książki katolickie 2012 roku według Danuty Szelejewskiej

 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje