Nie można pozostać obojętnym na przedstawiane przez nich sceny ludzkich tragedii. I właśnie to jest takie dobre. Autorom udaje się utrzymać czytelnika w napięciu, jakby ich słowa były nożami, którymi zdrapują z kości żywe mięso. ,,Arbetarbladet"
Kevin Jonsson poznaje dwie szesnastoletnie dziewczyny, Novą i Mercy, podczas prowadzonego przez siebie śledztwa w sprawie handlu seksem w internecie. Ktoś, kto działa pod pseudonimem ,,Władca Lalek", posługuje się tą fałszywą tożsamością, żeby zmuszać młode dziewczęta do pozowania do zdjęć i występowania w filmach. Wkrótce potem Nova i Mercy uciekają z ośrodka terapii dla seksualnie wykorzystanych dziewcząt, a gdy Jonsson rusza za nimi w pościg, jego świat zaczyna się nagle rozpadać...
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2021-11-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: Dockliv
Witajcie, przed wami recenzja książki od Wydawnictwa Sonia Draga.
Pozycja jest w miękkiej obwolucie ze skrzydełkami. Zawiera krótkie rozdziały i podrozdziały rozłożone na dany dzień i nagłówki ogólnego zarysu tematu. Druczek jest nieco mniejszy, ciasno ostawiony. Czyta się ją z ogromnym przejęciem, gdyż tytuł tej książki delikatnie nakierowuje na mocną treść w niej zawartą.
Dotyczy ona handlu ludźmi. Nie ukrywam, że niektóre sceny były nieco drastyczne, wręcz dosadnie opisujące jak to wygląda. Tytułowe lalki, to przede wszystkim dziewczyny niepełnoletnie, dopiero wkraczające w wiek dojrzewania. Te naiwne panienki pozna sam Kevin Jonsson dopiero poprzez prowadzone przez siebie śledztwo. Dotyczyło będzie nielegalnych i cielesnych scen z udziałem młodych dziewczyn w internecie. Te niczego nieświadome postacie będą zmuszane do pokazywania swojej natury przez Władcę Lalek. To osoba, które nie zdradza swojej tożsamości. Używa przeróżnych technik, przede wszystkim psychologicznych, by osiągnąć swój cel. Czy zatem komukolwiek uda się go namierzyć i złapać?
Ta historia na tym się nie kończy. Nie na darmo mówią, że kiedy wdepnie się na minę, reszta twojego życia zaczyna nią pachnieć. Kevin nawet nie spodziewał się, że służąc w słusznym celu sam wywróci sobie życie do góry nogami.
To dobra przestroga nie tylko dla bohaterów, ale i prawdziwych ludzi. Trzeba pamiętać o tym, że jakakolwiek decyzja przez nas podjęta zawsze będzie miała swoje konsekwencje. Nigdy nie istnieje coś takiego jak łatwy pieniądz. A jeśli taki jest, to już samo to powinno być dla nas mocnym komunikatem ostrzegawczym. Bardzo często bywa również, że największych wrogów posiadamy własnie w kręgu rodzinnym, o czym boleśnie przekonał się Jonsson.
Historia warta polecenia, aż dreszcze długo utrzymywały mi się na skórze po jej przeczytaniu. Sama mam nastoletnią córkę i wiem, że mają wielkie potrzeby. Niech zatem ta książka będzie ostrzeżeniem nie tylko dla rodziców, ale i dla samych nastolatek.
Szokująco prawdziwa. Bardzo ją polecam!
Przeczytane:2022-02-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek 2022, 26 książek 2022, 52 książki 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022,
Nie wiem nawet, od czego zacząć. Może od razu od tego, że książka jest mocna, miejscami nawet obrzydliwa. Podejmuje tematy niezwykle istotne, o których można przeczytać również w innych publikacjach. Jednak tutaj rzecz przedstawiona jest bardzo realistycznie. Już z opisu można dowiedzieć się, że ukrywający się pod pseudonimem autorzy wzięli na tapetę temat handlu seksem/ludźmi, a dokładniej bardziej popularny w ostatnim czasie handlu seksem w internecie. O tyle istotny i bolesny, że dotyczy niewinnych dzieci. To jednak nie jest wszystko. Pedofilia, prostytucja, pornografia to również część tej książki. Głównym jednak wątkiem powieści, mimo że kryminalne dochodzenie dotyczy postaci tajemniczego „Władcy Lalek”, są losy lalek właśnie, dwóch młodych dziewczyn – Novej i Mercy, ich ciężkie doświadczenia z młodości oraz ich wpływ na przyszłość dziewczyn. Bardzo dobrze zostało w powieści zobrazowane, co dzieje się z człowiekiem, którego udziałem staje się aż taka krzywda, jak traumatyczne przeżycia wpływają na podejmowane przez niego decyzje, jak prowadzą do zniszczenia każdej sfery jego życia.
Jako kryminał broni się ta książka świetnie. Nie od razu możemy dociec prawdy, są zwroty akcji, jest niesłabnące napięcie, są morderstwa, pościgi, narkotyki i łatwy pieniądz. Jest właściwie kilka kryminalnych wątków, które ostatecznie łączą się w większą i zrozumiałą całość, a rozwiązanie zagadki zaskakuje i pozostawia czytelnika w szoku. Prawda, za którą Jonsson tak długo goni, której tak wiele poświęca i którą w końcu odkrywa, okazuje się druzgocąca i na pewno nie jest dla policjanta wyzwoleniem. Nie jestem jednak pewna jaki efekt chcieli osiągnąć panowie tworząc tę książkę. Jeśli chcieli czytelnika zaszokować, na pewno się udało, jeśli chcieli nim wstrząsnąć, również, jeśli chcieli zniesmaczyć, niestety też wyszło im to doskonale. Powieść epatuje przemocą i seksem, do tego seksem z nieletnimi. Jest wulgarna i to w najgorszy możliwy sposób, bo opisując pornografię z udziałem dzieci. Poszukiwany „Władca Lalek" wybiera spośród dzieci te z najbiedniejszych, rozbitych rodzin, naiwne, szukające godnego życia, które nie wołają o pomoc, bo wiedzą, że nikt ich nie usłyszy. Książka pokazuje krzywdę tych dzieci i to, jaki ona miała na nie wpływ w przyszłości. I to jest ok, ma otwierać oczy na problem, rozumiem. Jestem jednak pewna, że można to było napisać nieco łagodniej, nie tak dosłownie, dosadnie.
Ta książka boli. Jest przerażająca i smutna. Otwiera oczy chyba aż za bardzo. Nie można pozostać obojętnym na przedstawiane przez autorów sceny ludzkich tragedii. Nie da się tego odzobaczyć ani zapomnieć. To mocna, miejscami nawet za mocna pozycja, o której najlepiej wyrobić sobie własne zdanie.