Gdy świat cierpiał głód, one żyły w przepychu, wśród zrabowanych dzieł sztuki, niewolniczej służby, jedząc warzywa i owoce z ogrodów uprawianych przy obozach koncentracyjnych. Kochały, kłóciły się, rywalizowały o pozycję w oczach wielbionego Hitlera. Nieostrożne zachowanie kobiety mogło zniszczyć karierę i reputację męża w oczach nazistowskiej elity. Niemieckie żony stały u boku hitlerowskich zbrodniarzy, równie gorliwie jak oni wyznając nazistowską ideologię.
Jakimi kobietami były Gerda Bormann, Magda Goebbels, Carin i Emmy Goering, Ilse Hess, Lina Heydrich i Margaret Himmler, żony i przyjaciółki luminarzy III Rzeszy. Czy miały na nich wpływ? Ile wiedziały?
Kobiety nazistów nie były postaciami drugorzędnymi, nieświadomymi czynów bliskich im mężczyzn. Życie u boku potwora było wyborem każdej z tych kobiet. Ta książka przywraca im miejsce na pierwszym planie niechlubnej historii.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2020-03-25
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Nazi wives
Książka opowiada o mało znanym, zakulisowym życiem żon najznamienitszych nazistów rządzących III Rzeszą. Opowieść napisana jest w absorbujący sposób. Nie mamy tutaj opisów nieludzkiego okrucieństwa - wojna jest, i owszem, ale gdzieś z tyłu. Pierwszoplanowe jest życie, często pełne luksusu i blichtru, żon zbrodniarzy. Zaskakujące jest zakończenie książki - opis tego co działo się z tymi kobietami po wojnie. Brak refleksji i winy a nawet poczucie doznanej krzywdy - mówi niestety wiele o tzw. "denazyfikacji", procesie wydmuszce.
Mamy dwie główne bohaterki, które poznały się w dzieciństwie, gdy miały po 7 lat. Frankie, przebojowa, impulsywna z bogatego domu - rodzice prowadzili hotel. Nieufna i nieśmiała Sophie wychowywała się z bratem Danielem i rzadko, kiedy widziała matkę, która ciężko pracowała, aby utrzymać rodzinę po tym jak uciekła od męża brutala. Obie dziewczyny dojrzewały w klaustrofobicznym małym nadmorskim miasteczku gdzie było czuć tylko zapach morza i jedzenia, marzyły, że będą odbywać dalekie podróże i już nigdy nie wrócą do miasteczka. Miały większe aspiracje niż przeciętny dzieciak zamieszkujący w Oldcliffe-on-Sea w trzecim pokoleniu. W pewne kończące się upalne lato 18 lat temu Soph (jak pieszczotliwie nazywała ją Frankie) nagle zaginęła. Policja przypuszczała, że wpadła do morze, porwał ją nurt i zginęła. Podejrzewali również samobójstwo. Ciała nie odnaleziono.
Pewnego dnia, wiele lat później, zadzwonił do Frankie Daniel by poinformować ją, że policja prawdopodobnie odnalazła szczątki Sophie. Poprosił żeby mu towarzyszyła podczas ostatecznej identyfikacji w policyjnej kostnicy i jednocześnie poprowadziła prywatne śledztwo, bo Daniel przez cały czas nie wierzył ani przez moment, że siostra popełniła samobójstwo. Czuł, że zdarzyło się coś ZŁEGO. Z duszą na ramieniu Frankie zdecyduje się powrócić do miasteczka, które dawno temu zostawiła za sobą i do którego nie wracała myślami przez 18 lat. Bała się nie tylko niechcianych wspomnień i niechętnych spojrzeń. Jakie sekrety skrywa małe nadmorskie miasteczko i jego mieszkańcy? Jaką ponurą tajemnicę miały dziewczęta zawierając pakt milczenia ,,nigdy, nikomu"?
W tej historii mamy wszystkie elementy, które są ważne dla przyjemnego odbioru książki a jednocześnie ważne by thriller był jak rasowy koń. Zapierający dech! Jest mroczna tajemnica i bolesne sekrety. Jest niepokój, poczucie zagrożenia, niestabilność emocjonalna bohaterów, wrogie spojrzenia zamkniętej społeczności. Przytłaczająca atmosfera małego miasteczka, które lata świetności ma już dawno za sobą. Poza sezonem słychać tam tylko krzyk mew, szum morza i czuć odór rozkładających się wodorostów. Zimowe lutowe krótkie dni, w których toczy się akcja sprawiają, że człowiek dotkliwie odczuwa dyskomfort i mimowolnie odwraca się za siebie i sprawdza czy ktoś nie podąża jego śladem. Atmosfera rodem z horroru. Fenomenalnie skonstruowana intryga. Trzymający w bezustannym napięciu thriller z zaskakującym finałem (domyśliłam się tylko części wydarzeń). Mocne zakończenie godne mistrzyni, za jaką uważam Alex Marwood!
"Zbrodniarz i samarytanin.Nikt nie zna prawdziwego Goeringa. Jestem człowiekiem złożonym - Hermann Goering.Hermann niejeden raz ocalił mi głowę i...
Przeczytane:2020-05-31,
“(...) kobiety, które udzielały im wsparcia, zachęcały ich do działania i wskazywały kierunek, rzadko trafiają na karty książek historycznych”
Dzięki uprzejmości @wydawnictwo_agora miałam przyjemność sięgnąć po“Żony nazistów. Kobiety kochające zbrodniarzy”. Jest to biografia, która jak wskazuje tytuł opowiada o żonach i partnerach najbardziej wpływowych nazistów. Te kobiety przez całe życie stały w cieniu swoich mężów. Jednak na co dzień udzielały im wsparcia i zachęcały do działania. Biografia “Żony nazistów” przedstawia historię Margarete Himmler, Magdy Goebbels, Carin i Emmy Goring Ilse Hess, Liny Heydrich, Evy Braun i Gerdy Bormann. Janes Wyllie przedstawia życie tych kobiet przed wojną, w trakcie, a także po. “Żony nazistów” opisują codzienne życie, przyjęcia i wszystko co było związane z nazistowską ideologią. Dzięki historiom tych kobiet możemy jeszcze bardziej zagłębić się i zrozumieć naturę nazistowskich rządów. Partnerki najważniejszych nazistów miały dostęp do wielu przywilejów i osobiście znały Hitlera, który często gościł w ich domach. W książce jest zawartych wiele ciekawostek o najważniejszych towarzyszach Hitlera, możemy poznać ich zwyczaje oraz hobby. Autor w ciekawy i przystępny dla czytelnika sposób sposób przedstawił biografię kobiet, które były ważne w życiu nazistów.