Zniknąć albo wejść

Ocena: 4.5 (2 głosów)
Szwedzka krytyka określa lirykę Lillpers jako wybitnie anty-hierarchiczną: kierując się sobie tylko znaną logiką subtelnych skojarzeń, poetka zestawia tematy i obrazy w sposób zawsze zaskakujący, wiecznie burząc zastałe mechanizmy myślenia. Nie ma tu obszarów zakazanych ani słów czy emocji ?niepoetyckich?: każdy element rzeczywistości może na równych prawach posłużyć za materię twórczą. Znajduje to odzwierciedlenie w języku Lillpers, nierzadko porównywanym z twórczością Bengta-Emila Johnsona, kt

Informacje dodatkowe o Zniknąć albo wejść:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: b.d
Kategoria:
ISBN: 9788374539074
Liczba stron: 108

więcej

Kup książkę Zniknąć albo wejść

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zniknąć albo wejść - opinie o książce

Wśród tematów poruszanych w sztuce szczególną rolę odgrywa dla mnie granica oraz wszystko, co się z nią wiąże. Od dawna interesuje mnie doświadczanie granicy, transgraniczność, a także przechodzenie przez próg. Dlatego też dobrze odnalazłem się w poezji Birgitty Lillpers, w której granica stanowi jeden z ważniejszych elementów - choć najlepiej byłoby się jej pozbyć.

Wiersze Lillpers składają się z drzew, mchu i grzybów - przenoszą czytelnika do lasu, a może same są lasem. Wszystko, co wewnątrz, zdaje się bezpieczne, spokojne; będąc w środku, stajemy się częścią czegoś większego, nasze prywatne granice rozlewają się na zasięg całego lasu. Nie tylko ludzie, ale także przedmioty, miejsca mają dwie opcje: zniknąć albo wejść. Stać się częścią innego świata, całości pozbawionej granic lub przestać istnieć w ogóle.

I chciałbym więcej napisać, i może coś takiego mądrego, ale jakoś tak zmęczenie daje się we znaki i myśli nie składają się tak, jak powinny. To też moment graniczny, kiedy jest się samym z własnym zmęczeniem lub bólem, lub z własną samotnością i trwa się w pewnym zawieszeniu pomiędzy, stoi się na progu, będąc pełnym wątpliwości. I trochę dla mnie o tym to są wiersze, ale nie tylko. Przeczytajcie, dobre są.

Link do opinii
Avatar użytkownika - majkanew
majkanew
Przeczytane:2015-04-04, Ocena: 4, Przeczytałam,

W I edycji Nagrody Europejskiego Poety Wolności Szwecję reprezentowała Brigitta Lillpers. Dla szwedzkiej poetki wolnością jest pozbycie się wszelkich granic. Właśnie owe granice są głównym bohaterem tomu. Lillpers podkreśla – trzeba wytyczyć granicę, aby móc ją przekroczyć czy zatrzeć, bo jedynie wtedy uwolnimy się od wszystkiego, co nas odgradza od szczęścia i spełnienia. Poetka czyni z czytelnika lirycznego geodetę, który sam musi odnaleźć własny punkt graniczny, przesuwać go lub zupełnie wyeliminować, a rzecz to wcale trudna, choć możliwa do zrealizowania. Granica u Lillpers jest niezwykle pojemna i głęboka. To nie jest coś, co odgradza, ale raczej przyjmuje, coś, w co można popaść, przy czym ma ona tu charakter wielowymiarowy: Pasmo granicy pomieści norę, legowisko, krok, upadek
ale również: Pomieści zalążek bólu, postrzeganie piękna z głębi zdolności i powściągliwej techniki
Oczywiście ta granica (przedmiot, ale i podmiot niektórych wierszy) to nie tylko miejsce czy konkretny punkt na mapie, lecz również zbiór cech, słabości, marzeń, uczuć itp. Jedną z kluczowych dla tego tomu metafor jest las jako pojemnik. On wchłania, zjada, pasie tobą granicę, ale daje również poczucie bezpieczeństwa, wyznacza szlak, umożliwia sprawdzanie siebie. W „Zniknąć albo wejść” nieustannie się chodzi. Podmiot jest w ruchu albo o nim opowiada, do niego zachęca. Nagromadzenie czasowników typu: chodzić (ze wszelkimi możliwymi przedrostkami), oddalać się, tropić, ruszać (w drogę), znikać, poprowadzić (kogoś) itd. daje poczucie, że oto właśnie jesteśmy w trakcie przekraczania naszej granicy. Poezja Lillpers sprawia, że już rozpoczęliśmy, zrobiliśmy pierwszy krok, a ona jest naszą poetycką przewodniczką. Trzeba jednak pamiętać, aby zachować siebie bez względu na okoliczności –
Poetka zachęca nas do wypraw w głąb siebie, do podróży wzdłuż granic, by finalnie dojść do prawdy o nas samych, naszej samotności, o relacjach z innymi, fałszywych postawach, nieszczerości, niedoścignionym szczęściu itd. Najważniejsze, to iść i się odkrywać, a potem rozwijać, zmieniać, doświadczać. Ważne tu jest również znalezienie swojego miejsca w naturze, która jest o wiele bardziej uporządkowana i przyjazna niż świat człowieka. Mówi się tu wreszcie o tym, że człowiek to zlepek cudzych doświadczeń, wpływów, spraw nam powierzanych. Dlatego ważny jest moment, krystaliczny dzień, kiedy będzie mogli być tylko sobą, dla siebie i ze sobą. Lillpers zamknęła swoje strofy nietypowym kluczem, ale przy odrobinie dobrej woli i otwartości czytelnika bez problemu będzie on mógł wejść do świata tej poezji.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy