Tabor Kallego nadal mieszka w Starym Domku w Oldertun. Pod naciskiem władz dziewczynki zaczynają chodzić do szkoły. Po kilku dniach dochodzi do wydarzeń, jakich boją się wszyscy wędrowni ludzie: jedna z dziewcząt nie wraca po zakończonych lekcjach do domu.
Pastor uśmiechał się dziwnie.
- Odesłaliśmy ją do doktora. Była mowa o tym, że powinna znaleźć się w szpitalu.
- W szpitalu? - Histeryczny głos Ulrikki ranił uszy zebranych. - Nie! Tylko nie szpital! Szpital będzie próbował odebrać nam dzieci.
- Opamiętaj się, Cyganko! - krzyknął pastor ze złością. - Powinnaś raczej być wdzięczna, powiadam ci.
Wydawnictwo: Ringier Axel Springer Polska
Data wydania: 2014 (data przybliżona)
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 191
Tytuł oryginału: Brutte lofter
Tłumaczenie: Anna Marciniakówna
Gyda ucieka z siida... pędzi przed siebie, czując oddech prześladowcy na plecach. Tak jak powiedziały jej sny, znajdzie się nad skrajem urwiska. Bogini...
Senny koszmar Gydy staje się rzeczywistością, gdy z lodowca spływają ogromne masy wody. Żywioł nie zna litości. Gro i Roe miotają się bezsilni w wirującym...
Przeczytane:2020-04-28, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
"Złamane obietnice" to - jak do tej pory - drugi najnudniejszy tom tej sagi - pierwszym był tom rozpoczynający całą tę historię. Mamy tutaj podobną sytuację jak w pierwszym tomie - niby coś się dzieje, ale są to tak nudne wątki, że odechciewa się czytać, przez co lektura trwa i trwa. Pierwszy tom spowodował, że nie chciało mi isę kontynuować przygody z "Tańcem płomieni", szósty spowodował, że mam ochotę odpocząć od tej sagi na jakiś czas. Postaci irytują bardziej niż wcześniej. Relacje Anny z płcią przeciwną można opisać jako romans-tragedię, przez którą przebrnięcie wymaga od czytelnika dużej siły woli. Mamy tutaj kolejną silną kobietę, kóra tak naprawdę jest silna jedynie we własnym mniemaniu - oklepany motyw. Nuda. Oby w kolejnych tomach nie było gorzej.