Jacek to nieśmiały i wrażliwy, ale jednocześnie zadziorny chłopak z rozbitej rodziny. Emilka jest oczkiem w głowie rodziców, ma przejąć rodzinny interes i wypełnić wielopokoleniową tradycję. Chłopak i dziewczyna wpadają na siebie przypadkiem. Spragnieni ciepła i akceptacji, zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia...
Niestety rodzice Emilki nie chcą zaakceptować wyboru córki. Gdy tylko nadarza się okazja, zabraniają jej kontaktów z Jackiem, wciąż powtarzając, że to chłopak nie dla niej i upierając się, że robią to dla dobra córki.
Czy miłość nastolatków zniesie taką próbę? W jakim stopniu rodzice mogą ingerować w życie i wybory własnych dzieci? Jak bardzo te wybory mogą zaważyć na ich losie?
Poruszająca opowieść o miłości, akceptacji, zwątpieniu i trudnym wkraczaniu w dorosłe życie.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2017-08-30
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Ewa Nowak jest jedną z najbardziej popularnych autorek książek młodzieżowych. Z zawodu pedagog-terapeuta, posiada sporą wiedzę za temat problemów młodych ludzi, którą wykorzystuje tworząc ciekawe i bliskie sercom historie.
Pochodzącym z rozbitej rodziny Jackiem targa wiele emocji. Z jednej strony jest nieśmiały i wrażliwy, z drugiej stara się być twardy i zadziorny. Któregoś dnia na jego drodze staje Emilka, dziewczyna "z dobrego domu", której rodzice próbują sterować życiem tak, by zdobyła w społeczeństwie uznanie i odpowiednią pozycję. Zarówno Jacek, jak i Emilka bardzo potrzebują uczucia, nic więc dziwnego, że bardzo ich do siebie ciągnie. Czy świeże uczucie jest jednak w stanie przezwyciężyć niechęć i opór ze stony rodziców?
Z twórczością pani Nowak miałam do czynienia już kilkakrotnie i jak dotąd były to bardzo pozytywne wrażenia. Tym razem niestety było z tym o wiele trudniej. Zaczęłam nawet zastanawiać się, czy nie mam tu do czynienia z przypadkową zbieżnością nazwisk. Bardzo trudno było mi przekonać się do tej historii. Brakowało mi jakiegoś intrygującego punktu zaczepienia. Przewracałam kolejne strony i ... autentycznie się nudziłam. Musiało minąć naprawdę sporo czasu, by opowieść nabrała rumieńców, choć prawdę mówiąc nigdy tak naprawdę mnie nie porwała.
Niestety również para głównych bohaterów nie powala na kolana. Zachowania Jacka są bardzo chaoteczne, momentami irytujące, szczególnie w przypadku jego kontaktów z rodziną. O Emilce trudno w ogóle coś powiedzieć, to bardzo niejednoznaczna postać, przez co nie mogłam jej ani współczuć, ani kibicować. Niestety jej zachowanie jest mocno przekombinowane. Nadal nie jestem pewna, czy dobrze zrozumiałam, o co chodzi ze wszystkimi wersjami "Stasia". Pojawiają się też pewne sprzeczności, jak choćby kwestia kontroli rodziców nad Emilką. Z jednej strony ma ona być notorycznie ograniczana i sprawdzana, z drugiej okazuje się, że ma dość interesujące ... życie towarzyskie. Dlaczego więc w przypadku Jacka wszystko było tak zagmatwane? Doprawdy nie wiem.
Na plus historii zaliczam podjęcie problematyki kontroli rodziców nad dziećmi. Gdzie znajduje się granica, której nie powinni przekroczyć, nawet jeśli wierzą, że działają w interesie dziecka? Czy powinni dziecko chronić przed zagrożeniami, czy powinno ono uczyć się na własnych błędach? Bardzo pokrzepiające jest również przesłanie, że aby odnieść sukces, należy przede wszystkim ciężko pracować, talent jest sprawą drugorzędną. Kto wie, być może właśnie za sprawą tej historii ktoś wreszcie uwierzył w siebie i własne możliwości?
Poruszająca opowieść o miłości, akceptacji, zwątpieniu i trudnym wkraczaniu w dorosłe życie.
Syn alkoholika i córka z dobrego domu, mają szanse? Mają, ale oboje muszą zawalczyć.
To nie jest zwyczajny rok dla Ady. Szesnastolatka, która chodzi do trzeciej klasy gimnazjum, jest bardzo uzdolniona plastycznie, ale nie do końca...
Elwirka to mały pingwin cesarski. Właśnie wykluła się z jaja i musi przetrwać mroźną zimę na Antarktydzie. Gdy podrośnie, czeka ją długi spacer w kierunku...